Trzeba przyznać, że konkurencja jest duża, w szranki ze stolicą Dolnego Śląska stanęły m.in. Warszawa, Poznań, Toruń czy Gdańsk.
Już od kilku miesięcy Wrocław zachęca mieszkańców do wsparcie walki o miano Europejskiej Stolicy Kultury 2016. Były już odświętne muchy na wrocławskich pomnikach i bramka "wsparcia" na Rynku, przez którą do tej pory przeszło już ponad 300 tys. osób (zobacz:Kulturalna brama na wrocławskim Rynku).
Teraz rywalizacja między polskimi miastami przechodzi na kolejny poziom. Do 31 sierpnia kandydaci mają czas na wysłanie aplikacji do Warszawy. Przedstawiciele Wrocławia na ponad 250 stronach tłumaczą, dlaczego to właśnie nasze miasto ma zostać Europejską Stolicą Kultury.
Przestrzenie dla piękna
Hasło Wrocławia w tej walce to "Przestrzenie dla piękna". Dlaczego akurat takie?
- We Wrocławiu jest pewna siła - przekonuje wiceprezydent Jarosław Obremski. - Istniejące i powstające w naszym mieście "przestrzenie piękna" pokazują pewien rozmach inwestycyjny, który nie ma charakteru punktowego, tylko porządkuje całą przestrzeń. Można tu podać przykład Dzielnicy Czterech Wyznań, Narodowego Forum Muzyki czy Opery Wrocławskiej. Powiększamy pewną przestrzeń Wrocławia, która można powiedzieć jest zamknięta, ale też uzupełniona przez nowoczesną architekturę - dodaje.
Czym są te tajemnicze "przestrzenie piękna"? Na to pytanie próbował odpowiedzieć także prof. Andrzej Chmielewski.
- Kultura jest coraz droższa, w naszym mieście coraz mniej osób chodzi do opery czy teatru - mówi prof. Chmielewski. - Dotyczy to głównie ludzi młodych i seniorów. Dlatego stworzyliśmy plan, który ma to zmienić. Chcemy, żeby w naszym mieście powstały "przestrzenie piękna", ośrodki kulturalne, do których ludzie z chęcią będą przychodzić. W związku z tym chcemy "odzyskać piękno" w tych częściach miasta, gdzie zostało ono zniszczone. Są to m.in projekty rewitalizacji Nadodrza.
Wrocławska aplikacja będzie rozpatrywana przez specjalną komisję w połowie października, wtedy też dowiemy się, czy Wrocław przeszedł do kolejnego etapu walki o miano Europejskiej Stolicy Kultury 2016.
Po lewej otwarcie bramy w Rynku, po prawej banner promujący naszą kandydaturę
Żeby poprzeć jego kandydaturę, wystarczy, że wejdziesz na stronę internetową: Zagłosuj na Wrocław - Europejska Stolica Kultury 2016
Miasto walczy o zwolenników również w sieci, stworzyło specjalną stronę, która dotyczy kandydatury Wrocławia na Europejską Stolicę Kultury.
Wrocławiowi tytuł się należy
Wrocławianie mają mieszane uczucia co do szans miasta w starciu o ten tytuł.
- Dobrze by się stało, gdyby Wrocław stał się taką stolicą, bo z pewnością na takie miano zasługuje - mówi Marta Kwiatek, wrocławianka. - Poza tym wygrana wiązałaby się z dużym zastrzykiem gotówki na akcje kulturalne w naszym mieście. Ale czy miastu uda się zdobyć ten tytuł? Mam nadzieję że tak, ale jak pomyślę, że Wrocław konkuruje z Warszawą czy Poznaniem, to jakoś nie widzę dla nas większych szans.
Marek Mokrzycki jest zdania, że Wrocławiowi tytuł się należy i prędzej czy później go otrzyma.
- Nasze miasto rozwija się w bardzo szybkim tempie, powstają nowe, ciekawe miejsca, rodzą się ciekawe inicjatywy kulturalne, jak chociażby Era Nowe Horyzonty czy Brave Festival - mówi.
A Wy jak oceniacie szanse Wrocławia?
Czytaj też:
- Wrocław Stolicą Kultury 2016
- Kulturalna brama na wrocławskim Rynku
- Wrocław Europejską Stolicą Kultury?
Ale obciach! Czego wstydzi się Wrocław | Wratislavia Cantans 2010 Wrocław [program] |
Wrocław: obchody 30-lecia Solidarności [program] |
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?