Policjanci zatrzymali 26-latka, który „testował” wiatrówkę w swoim pokoju. Niestety, robił to przy otwartym oknie, a metalowe kulki spadały na teren pobliskiego parku.
Policjanci otrzymali informację o tym, że ktoś strzela z dachu budynku. Patrol policyjnych wywiadowców błyskawicznie dotarł na miejsce zgłoszenia, do jednego z parków na wrocławskim Śródmieściu.
- Zgłaszający mężczyzna przebywał w parku ze swoim dzieckiem i zauważył, że z jednego okien padają strzały. Wypatrzył w nim młodego mężczyznę. Gdy patrol wywiadowców pojawił się na miejscu, przekazać im rysopis strzelca. Dodał, że amunicja w postaci metalowych kulek miała trafiać w elementy infrastruktury placu zabaw dla dzieci – relacjonuje st. sierż. Dariusz Rajski z wrocławskiej policji.
Policjanci namierzyli klatkę schodową, a następnie mieszkanie. Po wejściu do środka zatrzymali mężczyznę i zabezpieczyli wiatrówkę, wraz z metalową amunicją.
- Jak się okazało, mężczyzna znalazł starą wiatrówkę i chciał ją wypróbować. Strzelał do kartonu, a kulki wylatywały przez otwarte okno. Tłumaczył mundurowym, że spodziewał się, iż amunicja ewentualnie trafi w korony drzew – dodał Rajski.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?