4 z 10
Poprzednie
Następne
Wrocław: Seniorzy mówią jak się żyje w mieście
Helena Kamasz. Na podwórku nie ma miejsca, gdzie my, starsi, moglibyśmy sobie posiedzieć. Jak już pojawiają się ławki, okupują je pijacy, którzy zostawiają po sobie niesamowity bałagan. Chciałabym, żeby częściej pojawiała się na podwórkach straż miejska. I żebyśmy mieli miejsce, by spokojnie usiąść i porozmawiać.