Co się tam zmieni? Przede wszystkim wymieniona zostanie nawierzchnia. - Nowa będzie zbudowana z granitowych płyt i kostek - zdradza Anna Kościuk, architekt, która przygotowała projekt. - Będzie kolorowo, nie zabraknie wzorków.
W centrum placu stanie Drzewo Spotkań. To rzeźba, której gałęzie ułożą się w litery różnych alfabetów. Odczytamy z nich różne złote myśli.
- Instalacja stanie jako przeciwwaga dla kasztana, który już tam rośnie - opowiada Anna Kościuk.
Przy synagodze pojawi się również miejsce, które będzie można wykorzystywać do różnych celów kulturalnych: wystaw czy przedstawień.
Na dziedzińcu zostanie zainstalowane oświetlenie. Latarnie zostaną umieszczone na ścianach kamienic, otaczających dziedziniec. Sama synagoga również zostanie oświetlona. - To będzie dyskretna iluminacja - zapowiada Anna Kościuk.
Odnowione ma być również wąskie przejście od strony ul. św. Antoniego. Teraz w nocy jest tam nieprzyjemnie i ciemno. Verity Development, firma, do której należy budynek przylegający do przejścia, zobowiązała się niedawno, że pomaluje elewacje.
Wszystko ma być gotowe na początku maja. Wtedy również zostanie otwarta sama synagoga. Prace w jej wnętrzu trwały od jesieni 2008 roku. W tym czasie, w świątyni odtworzono m.in. elementy dekoracyjne. Na emporach (chórach) pojawiły się ścienne malowidła, a w oknach nowe witraże. Pomalowane zostały ściany, pojawiło się oświetlenie - takie samo, jakie było przed "nocą kryształową" (przed zdemolowaniem świątyni przez hitlerowców).
W synagodze jest już aron hakodesz, czyli szafa ołtarzowa. Dopiero w kwietniu we wnętrzu pojawi się całe, niezbędne, wyposażenie sakralne: bima i amud. Bima to podwyższenie, stawiane w centrum bożnicy, służące jako mównica. Amud jest pulpitem kantora (osoby, która uświetnia śpiewem obrzędy religijne). W świątyni zamontowana zostanie również ruchoma przesłona, która oddzieli mężczyzn od kobiet.
- Nie mogę się doczekać końca prac - mówi Katarzyna Ficek, studentka ekonomii. - Wyjdą temu miejscu na dobre.
Ale nie wszyscy są zachwyceni. - Synagoga i dziedziniec na pewno wypięknieją - mówi Mira Gawłowicz, właścicielka restauracji Sara. - To miejsce miało swój niepowtarzalny urok. Teraz go straci. Trochę szkoda, bo mam piękne wspomnienia związane z tym miejscem.
Synagoga stoi w Dzielnicy Czterech Świątyń. To urokliwy zakątek Wrocławia, otoczony ulicami św. Mikołaja, Krupniczą i Kazimierza Wielkiego.
Znajdują się tam cztery piękne świątynie czterech różnych wyznań. Stąd wzięła się nazwa.
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?