Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Ruszył proces pomocników Tercjaka

Anna Gabińska
Na ławie oskarzonych Piotr B., córka rajdowca Patrycja T. i jej narzeczony Andrzej Ż.
Na ławie oskarzonych Piotr B., córka rajdowca Patrycja T. i jej narzeczony Andrzej Ż. Tomasz Hołod
Na ławie oskarżonych zasiadły cztery osoby. Prokuratura zarzuca im utrudnianie śledztwa i zeznawanie nieprawdy. Grozi im za to do 5 lat więzienia. Dwie kolejne już wcześniej poddały się karze.

Córka Tercjaka i jej narzeczony odmówili składania wyjaśnień. Dwóch znajomych Tercjaka tłumaczyło, że - gdy prosił ich o podwiezienie do domu córki, do McDonalds'a, pod hotel, by mógł popatrzeć na żonę - o nic nie pytali, choć wiedzieli, że Tercjak ma swoje auta.

- Powiedział mi, że miał zadymę - przekonywał sąd Piotr B. - Myślałem, że chodzi o jego żonę. Wciąż były między nimi awantury. Najchętniej bym wymazał tę całą sprawę z pamięci, bo ona mnie nie dotyczy - podkreślał.

Nie pamiętał, czy późnym wieczorem 3 stycznia 2010 r. Tercjak polecił mu przejechać przez Hallera, bo chciał zobaczyć, co tam robi policja.

* * *

Wieczorem 3 stycznia 2010 roku na światłach na skrzyżowaniu Hallera z Powstańców Śl. zatrzymały się trzy samochody. Jeden prowadziła dziewczyna Suchorskiego, drugie - Patrycja T. Któraś zajechała drogę innej.

Z samochodów wysiedli mężczyźni. Narzeczony Patrycji T., Andrzej Ż., wymierzył dwa ciosy pięścią w twarz Suchorskiemu. I wrócił do samochodu. Wtedy z trzeciego auta wysiadł Krzysztof Tercjak i wbił Suchorskiemu nóż w plecy. Potem wsiadł do samochodu i odjechał.

Ukrywał się przez prawie dwa miesiące, zanim odnalazła go policja. Adrian Suchorski zmarł na skutek odniesionych obrażeń. Był jedynakiem. Osierocił syna.

Więcej o procesie pisze Gazeta Wrocławska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto