Budowa zasłania okna kuchenne, a pracujący ciężki sprzęt sprawił, że pękają im ściany - twierdzą. - Gdy budynek powstanie, to będę mieć ciemno w kuchni, a z okna zobaczę tylko mur - tłumaczy Zofia Padewska, mieszkanka II piętra.
- Robotnicy za mocno wbijali betonowe konstrukcje w ziemię, tak że popękały mi ściany - opowiada Mirosława Sielicka, sąsiadka pani Zofii z parteru.
Mieszkańcy twierdzą, że inwestor chciał dać 10 poszkodowanym w ten sposób lokatorom po 7 tys. zł, żeby nie protestowali.
ZOBACZ, CO BUDUJĄ PRZY KRAWIECKIEJ (ZDJĘCIA)
Andrzej Poddębniak, dyrektor generalny firmy AKME, która buduje apartamentowiec, tłumaczy, że powstanie on 3-4 m od bloku. W tej przestrzeni zostanie zamontowany świetlik, który dostarczy dodatkowe światło. A kwota 7 tys. zł dla każdego poszkodowanego miała być rekompensatą za utrudnienia w trakcie budowy. Twierdzi, że część lokatorów je przyjęła. Popękane ściany w dwóch mieszkaniach zbadali rzeczoznawcy - sprawa odszkodowania jest w toku.
Marek Adamowicz, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego, wyjaśnia, że sąsiedni budynek nie może przysłaniać światła w pokojach dziennych. Natomiast w kuchniach, w pewnym stopniu może.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?