W rozkładach komunikacyjnych istnieje spora "dziura" godzinowa. Ostatni autobus dzienny z przystanku Popowice odjeżdża o 23:35 (jest to 135). Chwilę wcześniej można wsiąć w 127 lub 128. A potem? Jedyny nocny autobus jadący Popowicką to linia 245. Pierwszy z nich rusza z Popowic o 0:40. Godzina przerwy to bardzo dużo.
- To dla mnie uciążliwe - mówi 27-letni Marcin Sperczyński, który wynajmuje mieszkanie na ulicy Jeleniej. Zdarza mi się o tej porze z kimś się umawiać na piwo czy imprezę. I co mam zrobić? Na taksówkę można sobie pozwolić raz na jakiś czas, ale nie ciągle! Próbowałem być sprytny i szukać komunikacji miejskiej przy Legnickiej, ale tam wcale nie jest lepiej - dodaje.
Sprawdziliśmy to, faktycznie nie jest. Pierwszy nocny autobus (253) z przystanku Małopanewska rusza o godzinie 00:07. Następny (243) o 00:37. Wcześniej można łapać tramwaje: ostatnia 10 jedzie z Małopanewskiej o 23:32, potem jest jeszcze szansa na 32Plus do zajezdni Borek o 23:52.
- Zbieramy takie sygnały w związku z racjonalizacją połączeń, dlatego prosimy o dokładne sugestie od pasażerów - mówi Janusz Krzeszowski z biura prasowego MPK. - Można je do nas wysyłać. - nadmienia.
Co ciekawe, jeszcze parę miesięcy temu komunikacja nocna ruszała godzinę wcześniej. Wtedy przerwy nie było. MPK dąży jednak do tego, aby autobusy nocne nie nakładały się na dzienne. Na Popowicach wyszedł z tego klops.
- Zwrócę się do wydziału organizacji przewozów z prośbą o przeanalizowanie sytuacji i znalezienie rozwiązania w tej sprawie - obiecuje Krzeszowski.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?