122,7 km/h miał na liczniku kierowca zatrzymany przez dolnośląskich inspektów ITD na al. Sobieskiego we Wrocławiu. Mężczyzna jechał tyle w obszarze zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h.
Podczas brawurowej jazdy kierowca korzystał z telefonu bez zestawu słuchawkowego. Nie miał przy sobie prawa jazdy. Tłumaczył inspektorom, że nie odebrał jeszcze dokumentu z urzędu po tym, jak w październiku 2019 r. zabrano mu prawo jazdy za… zbyt szybką jazdę.
Teraz kierowca poniesie dotkliwsze konsekwencje. Inspektorzy ukarali pirata drogowego mandatem oraz 15 punktami karnymi. Po zsumowaniu z wcześniej już uzbieranymi, okazało się, że kierowca przekroczył dopuszczalną prawem ilość punktów karnych. W efekcie stracił prawo jazdy.
- "Święte krowy" z Wrocławia. Tak parkować nie wolno! (ZDJĘCIA)
- TOP 20. Oto najlepsi dentyści we Wrocławiu (ADRESY, OPINIE INTERNAUTÓW)
- TOP 20. Te smażalnie ryb na Dolnym Śląsku polecają internauci (ZOBACZCIE ADRESY)
- Oto popularne pola kempingowe i namiotowe na Dolnym Śląsku (ADRESY)
- Tu zjecie najsmaczniejsze lody we Wrocławiu. Oto ranking lodziarni [ADRESY]
- TO BYŁA TRAGEDIA! Pamiętacie powódź z lipca 1997 roku na Dolnym Śląsku? Zobaczcie
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?