Do zdarzenia doszło o 5.30 rano na przejeździe kolejowym przy ulicy Robotniczej we Wrocławiu. Volkswagen polo na łuku wypadł z drogi i jechał kilka metrów wzdłuż torów kolejowych, aż się nie zaklinował.
Młody kierowca, z pomocą dwójki pasażerów, bezskutecznie próbował usunąć z torowiska pożyczony od swojej matki samochód. Ujęli go funkcjonariusze Staży Ochrony Kolei, a samochód wydostać pomogli policjanci, którzy wezwali lawetę. Okazało się, że kierujący "wydmuchał" 1,5 promila alkoholu. Został zatrzymany, a za swój czyn odpowie przed sądem.
Wideo
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!