Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław. Pierwszy dzień matur. Dziś język polski i... "Dziady" (AKTUALIZACJA)

r
O godz. 9 maturzyści zaczęli egzamin podstawowy, o 14 czeka ich egzamin rozszerzony. Przeczytaj szczegóły!

Aktualizacja godz. 11.00

Pierwsi uczniowie wyszli już z sali w Liceum nr XII przy pl. Orląt Lwowskich.

- Spodziewałem się Pana Tadeusza, takie były przypuszczenia i nasze, i nauczycieli. A tymczasem były "Dziady", część III. Na ich podstawie trzeba było napisać wypracowanie na temat "Czym może być dla człowieka wolność" - mówi nam Jakub Ćmikiewicz, który jako pierwszy skończył pisanie matury z języka polskiego na poziomie podstawowym.

Drugi temat jaki maturzyści mieli do wyboru, to analiza wiersza.

- Wybrałem oczywiście temat "Czym może być dla człowieka wolność". Napisałem, że wolność to nie tylko wolność kraju, ale i wolność myśli - mówił Bartosz Klamut, który też jako jeden z pierwszych wyszedł z sali.- Chodziło zapewne o to, że wolność to możliwość wyrażania siebie, swoich myśli i wyjścia poza fizyczne ograniczenia, takie jakimi było np. więzienie Konrada w Dziadach - mówił Dominik Petek. - A ja pisałam nie tylko o lekturach, ale także o filmie. Nawiązałam do Listy Schindlera - dodała Anna Bil. Na maturze był też tekst o językowym savoir vivre, a także tekst o powieści historycznej. Trzeba było napisać jego krótkie streszczenie i odpowiedzieć m.in. na pytania o style językowe w tekście.

Egzamin z języka polskiego zaczął się w całej Polsce o godz. 9, ale maturzyści weszli do sal już o 8 rano.

- Zaczynamy wcześniej, żeby wszystko odbyło się na spokojnie, bez dodatkowego stresu - tłumaczy Danuta Daszkiewicz-Ordyłowska, dyrektor XII LO.

Język polski na maturze jest obowiązkowy na poziomie podstawowym i dobrowolny na poziomie rozszerzonym.
Egzamin z języka polskiego na poziomie podstawowym zaczął się o godz. 9.00 i potrwa 170 minut, czyli prawie trzy godziny. Oczywiście nie trzeba wykorzystać całego czasu, można wyjść wcześniej, nie czekając na pozostałych. Warto jednak dać sobie czas, a po zakończeniu pisania zweryfikować to, co zawarliśmy w naszych odpowiedziach.

MATURA 2019 - JĘZYK POLSKI

Podczas testu uczniów czekają zarówno pytania zamknięte, jak i otwarte. Ostatnie, najważniejsze zadanie, to praca pisemna. Rok temu było to wypracowanie na temat: "Tęsknota - siła niszcząca czy budująca ludzkie życie", a maturzyści musieli rozważyć i uzasadnić swoje zdanie, odwołując się do wskazanego fragmentu "Lalki" Bolesława Prusa, całej lektury, a także do wybranego tekstu kultury. Oprócz wypracowania, do wyboru była też analiza tekstu poetyckiego - wierszu Ernesta Brylla "Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają". Pracą pisemną może być jednak też charakterystyka albo rozprawka. Nie wiadomo, na co się trafi, ani jaką lekturę przyjdzie piszącym analizować.

Oczywiście należy pamiętać, że na egzamin nie można wnosić żadnego jedzenia i napojów, podobnie jak absolutnie zabronione jest wniesienie na salę telefonu komórkowego. Dzwoniący telefon może być podstawą do unieważnienia egzaminu. W przypadku języka polskiego, Centralna Komisja Egzaminacyjna dopuszcza, by w sali znajdował się dostępny i przygotowany przez szkołę słownik ortograficzny oraz słownik poprawnej polszczyzny.

Ponadto każdy maturzysta musi mieć ze sobą długopis, ale wyłącznie z czarnym tuszem.

Co ciekawe, nauczyciele nadzorujący egzaminy maturalne nie mogą chodzić po sali. Siedzą jedynie na krzesłach, pilnując uczniów. To przepis, który został wprowadzony, ponieważ chodzenie po pomieszczeniu mogłoby dekoncentrować niektórych maturzystów.

Matura z języka polskiego - jakie tematy będą w tym roku?

- Daję taką radę moim uczniom, jeśli za dużo nie czytali, żeby sobie przeczytali kilka utworów uniwersalnych. Na pewno uniwersalna jest „Dżuma” Alberta Camusa. Podpowiadam, żeby przeczytali kilka jego esejów „ Człowieka zbuntowanego”, „Mit Syzyfa” i tak dalej. One są na tyle uniwersalne - tam jest wszystko, cały świat - że da się je umieścić w rozmaitych kontekstach - mówi Krzysztof Płatek, nauczyciel języka polskiego. - Oczywiście każdy epos jest uniwersalny, więc powiedzmy znajomość „Iliady” byłaby absolutnie czymś idealnym, ale też przy okazji znajomość „Pana Tadeusza” jest w stanie sprawić, że absolutnie na każdy temat jestem w stanie odpowiedzieć - dodaje.

Polonista zauważa, że w ostatnich latach tematy miały charakter lekturowy, a na poziomie rozszerzonym były to zazwyczaj analizy porównawcze dwóch tekstów lirycznych i jakiś tekst najczęściej maturzystom nieznany o charakterze epickim. - To mógł być esej czy tekst paraliteracki, który mieli rozważyć w kategoriach spierania się bądź potwierdzania zawartej tezy. W tej materii nic się nie zmienia - mówi Płatek. - Obecnie nie bardzo da się utrafić tematy. Kiedyś tak, ale teraz... Można strzelać - będzie „Lalka” Bolesława Prusa, ale to nie ma większego sensu. Kiedyś dało się trafić. Były rocznice, rozmaite okazje, jak Rok Herbertowski, więc można było mniemać, że będzie Herbert. Teraz się to nie sprawdza - dodaje polonista.

Matura z polskiego. Zadania podzielone są na dwie grupy. Pierwsza z nich to test, gdzie mogą pojawić się zadania zamknięte lub otwarte, na które będzie trzeba odpowiedzieć na podstawie np. przedstawionego tekstu. Druga część to wypracowanie, na które składa się rozprawka na podstawie tekstu epickiego lub dramatycznego bądź interpretacja tekstu poetyckiego. Na poziomie podstawowym uczniowie będą mieli 170 minut na rozwiązanie wszystkich zadań, a na poziomie rozszerzonym 180 minut.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto