Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Pierwszą część obwodnicy otworzą w grudniu

Marcin Torz
Jest decyzja: część obwodnicy otworzą wcześniej. Ale nie wjadą tam samochody ciężarowe

To już pewne. W grudniu tego roku pojedziemy pierwszą częścią autostradowej obwodnicy Wrocławia. Chodzi o odcinek z Magnic (gmina Kobierzyce), przez Bielany Wrocławskie, do lotniska. Urzędnicy z magistratu oraz Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (to ona buduje obwodnicę) dogadali się wreszcie, że warto wcześniej uruchomić drogę. Bo dzięki niej we Wrocławiu zmniejszą się korki.

Przypomnijmy, że wcześniej długo nie mogli się porozumieć, a przedmiotem sporu był wąski wjazd na Gądowiankę. To kluczowe miejsce, bo łączy ulice Graniczną i Strzegomską z obwodnicą śródmiejską, którą dojedziemy do ul. Żmigrodzkiej (patrz: mapka). Żeby na tym wjeździe zmieściły się tiry, miasto musiałoby go przebudować. Problem rozwiązano tak, że ciężarówki w ogóle nie skorzystają z pierwszej otwartej części obwodnicy. Początkowo tym fragmentem obwodnicy mieliśmy jechać już w październiku. Ale plany pokrzyżowała sroga zima. Przez to robót nie można było skończyć się wcześniej.

Całą obwodnicą auta miały pojechać w przyszłoroczne wakacje. Ale wspomniany pierwszy fragment gotowy będzie pół roku wcześniej. I urzędnicy uznali, że nie ma powodów, by gotowa droga miałaby pokrywać się kurzem. Kierowcy wjadą na obwodnicę albo przez łącznik w Magnicach, albo z autostrady A4 przez węzeł Cesarzowice. Stamtąd pojadą trzema pasami ruchu (z prędkością do 130 km/h) w stronę Strachowic, gdzie zjadą na ulicę Graniczną.

Później Strzegomską dojadą do obwodnicy śródmiejskiej, a z niej - na krajową 5, czyli ul. Żmigrodzką. - Dzięki temu mają się zmniejszyć korki na al. Karkonoskiej, którą teraz wjeżdżamy z autostrady do Wrocławia - mówi Katarzyna Kasprzak z departamentu infrastruktury i gospodarki w magistracie. Dziennie w stronę centrum Karkonoską jedzie blisko 30 tys. osobówek.

Na Granicznej i Strzegomskiej trwają roboty. Dotąd miały po jednym pasie w jedną stronę, po wakacjach jezdnie będą dwa razy szersze. Przejazd pierwszą częścią autostradowej obwodnicy będzie darmowy. Po zakończeniu budowy, zgodnie z przepisami, trzeba będzie płacić za przejazd obwodnicą. Minister infrastruktury obiecał zmienić to prawo (dla samochodów osobowych). Ale na razie to tylko obietnica.

Co z drugim odcinkiem i mostem?

Most Rędziński na pewno nie będzie gotowy w terminie. Trasa od lotniska do Długołęki ma być na czas. Zgodnie z harmonogramem, most Rędziński nad Odrą ma być gotowy w połowie listopada tego roku. Ale nie ma żadnych szans, aby tak się stało. - Do końca roku gotowa będzie tylko konstrukcja w stanie surowym - przyznaje Joanna Wąsiel, rzeczniczka prasowa wrocławskiej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Szacuje się, że przeprawa zostanie wybudowana dopiero przed przyszłorocznymi wakacjami. Nie ma za to opóźnień na budowie drugiego odcinka obwodnicy: od lotniska do podwrocławskiej Długołęki. W kilku miejscach wylano już asfalt, w stanie surowym jest też większość mostów i wiaduktów. Całą obwodnicą pojedziemy za rok.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto