Żeby zachęcić kierowców do krótkotrwałych postojów, a co za tym idzie większej rotacji pojazdów, w 2010 roku wprowadzono preferencyjne opłaty - 0,50 zł za pierwsze 20 minut postoju oraz 0,50 zł za drugie 20 minut postoju. Czyli opłata za 40-minutowy postój wynosiła zaledwie 1 zł.
Okazało się jednak, że kierowcy znaleźli sposób, jak parkować dłużej... za mniejsze pieniądze. Po prostu wielokrotne w ciągu dnia opłacali 40-minutowy postój płacąc zaledwie złotówkę.
Przykładowo, za 9-godzinny postój w strefie A opłacony normalnie kierowca powinien zapłacić 28,90 zł. Przy wielokrotnym przedłużaniu opłaty za postój, stosując preferencyjną stawkę 1 zł za 40 minut postoju, płacił zaledwie 13,50 zł.
Jak wyliczył ZDiUM, z tego powodu kasa miasta traciła ok. 100 tys. złotych rocznie.
Dlatego od 5 września, kiedy zacznie obowiązywać uchwała podjęta podczas czwartkowej sesji Rady Miejskiej Wrocławia, kierowcy od razu zapłacą za całą godzinę parkowania 3 zł (lub 2 zł poza centrum).
Ponadto znacznie wzrosła opłata za brak biletu parkingowego z 50 do 200 zł (100 zł, jeśli kierowca zapłaci w ciągu 7 dni)
Radni zmienili również opłaty abonamentów dla mieszkańców. Teraz jedna osoba może opłacić parkowanie maksymalnie trzech samochodów, ale z kolejne auta zapłaci więcej. Na przykład za abonament typu „I” za pierwszy pojazd zapłacimy 10 zł, za drugi - 20 zł, ale już za trzeci - aż 100 zł miesięcznie.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?