Wrocław. Oto najnowsze zdjęcia z budowy linii tramwajowej na Popowice. Zobaczcie!

- Z punktu widzenia prac budowlanych drugi etap jest prostszy - mówi nam Krzysztof Świercz z Wrocławskich Inwestycji. - W przebiegu tego odcinka znajduje się 10 skrzyżowań, które będziemy musieli przebudować, część tych prac odbywa się w porozumieniu z deweloperami, którzy nieopodal mają swoje inwestycje. Oczywiście powstanie przede wszystkim torowisko. Cały odcinek będzie kosztował łącznie około 150 milionów złotych - wyjaśnia

Etap pierwszy obejmował przebudowę wiaduktu kolejowego (ul. Długa - Gnieźnieńska), pod którym musi zmieścić się tramwaj. Cała poniemiecka konstrukcja została rozebrana, a na jej miejscu powstaje nowy wiadukt. Oprócz tego, przebudowano potężny kolektor kanalizacyjny, a przy linii kolejowej (kierunek Dworzec Główny – Trzebnica) powstaje nowa stacja kolejowa, która będzie skomunikowana z przystankami tramwajowymi i autobusowymi. Koniec prac przy wiadukcie nad ulicą Długą przewidywany jest na początek 2021 roku.

W ramach drugiego etapu możemy już zobaczyć prace przy ulicy Długiej. Zniknęła część ogródków działkowych, rozpoczęło się usuwanie wierzchniej warstwy ziemi. Na ulicy Popowickiej ciężki sprzęt zajął część pasa jezdni. W tym miejscu budowlańcy przyłączają do sieci kanalizacyjnej odwodnienie przyszłego torowiska. Prace widać też pod wiaduktem na ulicy Popowickiej.

Odcinek od Długiej do mostu Milenijnego to nie koniec prac przy linii tramwajowej na Popowice. Najprawdopodobniej w grudniu rozpoczną się prace na odcinku od Młodych Techników do Jagiełły. Cała trasa będzie miał 4 kilometry długości.

Przypomnijmy, że nowa trasa połączy torowisko przy mostach Mieszczańskich z linią tramwajową na ulicy Milenijnej. W ten sposób mieszkańcy Kozanowa i Popowic otrzymają kolejne nowe połączenia do centrum. Tym samym odciążone zostanie torowisko na ulicy Legnickiej, które jest wąskim gardłem komunikacyjnym w tym rejonie. To bardzo ważne, ponieważ do tej pory każda awaria na Legnickiej powoduje zatrzymanie ruchu tramwajów, a pasażerowie muszą korzystać z zastępczych autobusów.