Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław. Najpierw pił alkohol w kinie, a potem postanowił wrócić autem do domu (SZCZEGÓŁY)

r
pixabay/zdjęcie ilustracyjne
Nietrzeźwy 34-latek, który spożywał w jednym z wrocławskich kin alkohol, wsiadł do samochodu i odjechał. Po drodze został zauważony przez innego kierowcę, który zwrócił uwagę na jego nietypową jazdę i powiadomił o tej niebezpiecznej sytuacji policję. Wywiadowcy zatrzymali mężczyznę pod jego domem, gdzie pozostawił rozbitego Volkswagena, którym wcześniej kierował. Wynik badania to ponad 2,2 promile alkoholu. Grozić mu mogą nawet dwa lata więzienia.

Wrocławscy policjanci otrzymali informację od jednego z kierujących, który jadąc ulicą Kunickiego zauważył bardzo niepokojącą sytuację na drodze: samochód jechał wężykiem.

Mężczyzna pojechał za osobowym Volkswagenem, jednocześnie utrzymując stały kontakt z dyżurnym policji, któremu przekazywał swoje aktualne położenie. Styl jazdy kierującego wyraźnie wskazywał, że może być on prowadzić auto pod wpływem alkoholu. Swoją podróż zakończył pod domem, gdzie pozostawił auto i wszedł do środka.

Samochód miał wgniecioną maskę oraz inne uszkodzenia.
Policyjni wywiadowcy natychmiast podjęli stosowne czynności. Wynik przeprowadzonego badania alkomatem rozwiał wszelkie wątpliwości i potwierdził podejrzenia zgłaszającego. 34-latek kierował pojazdem mając ponad 2,2 promila alkoholu w organizmie!

Mężczyzna przyznał, że spożywał alkohol będąc w jednym z kin na terenie Wrocławia, po czym wsiadł do samochodu i przyjechał do domu. W związku z popełnieniem przestępstwa kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, zatrzymane zostało jego prawo jazdy.

- O dalszych losach 34-latka zadecyduje teraz sąd. Temu skrajnie nieodpowiedzialnemu mężczyźnie grozić może kara nawet 2 lat pozbawienia wolności - informuje sierżant Aleksandra Rodecka z wrocławskiej policji.

źródło: Komenda Miejska Policji we Wrocławiu

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto