Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Na Kowalskiej samochód uderzył w sarnę. Kto zapłaci odszkodowanie?

Jarosław Jakubczak, N
Jarosław Jakubczak
Sarna wbiegła wprost przed maskę jadącego samochodu i została śmiertelnie potrącona. Do zdarzenia doszło dzisiaj około godziny 9 na ulicy Kowalskiej we Wrocławiu. Przód pojazdu został uszkodzony. Na tym odcinku drogi nie ma znaku ostrzegającego o zwierzętach dzikich.

Czy kierowca takiego pojazdu ma możliwość ubiegania się o odszkodowanie za powstałe szkody? Co ma zrobić w przypadku, gdy nie posiada ubezpieczenia AC?

Policjanci wezwani przez kierowcę na miejsce, sporządzili notatkę służbową, w której opisali okoliczności zdarzenia i uszkodzenia w pojeździe. Poinformowali odpowiednie służby, które zajmują się usunięciem z drogi martwego zwierzęcia. Przyznali, że nie mają szczegółowej wiedzy na temat możliwości ubiegania się o odszkodowanie przez właściciela uszkodzonego pojazdu w zaistniałej sytuacji.

O pomoc w rozwiązaniu tej kwestii zwróciliśmy się do Polskiego Związku Łowieckiego-Zarząd Okręgowy we Wrocławiu:

-Zwierzyna w stanie wolnym, jest własnością Skarbu Państwa. Teren miasta nie wchodzi w skład obwodu łowieckiego, w związku z tym, nie możemy odpowiadać za szkody powstałe w tym przypadku- powiedział nam Roman Rycombel z PZŁ.

Prawo łowieckie nie przewiduje odszkodowania za szkody wynikłe z winy zwierząt, które w sposób nagły wbiegły na drogę. Wyjątek może stanowić sytuacja, gdy zdarzenie miało miejsce na przykład w związku z przeprowadzanym polowaniem. Od takich okoliczności związek łowiecki jest ubezpieczony. Gdy szkoda nie powstała przy wykonywaniu polowania, pozostają jeszcze przepisy ogólne o odpowiedzialności Skarbu Państwa lub samorządu terytorialnego.

Czy nasi czytelnicy znaleźli się w podobnej sytuacji? Prosimy o podzielenie się swoimi doświadczeniami w komentarzach.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto