Po sześciu dniach kłopotów, spowodowanych pyłem wulkanicznym znad Islandii i zamknięciem przestrzeni powietrznej nad Polską, kursy wróciły do normalności. Pasażerowie polecieli m.in. do Oslo, Londynu, Warszawy czy Monachium.
To pierwszy dzień, od tygodnia, gdy odbyły się wszystkie loty. - Miałam szczęście, bo wulkaniczny pył idealnie zbiegł się z moim urlopem - mówiła nam Magda Cymer, która wczoraj wróciła z wakacji u znajomej w Irlandii. - Choć martwiłam się, że loty zostaną zawieszone na dłużej.
Do Wrocławia wracają również pasażerowie, którzy utknęli w egipskich kurortach: Hurghadzie i Szarm el-Szejk. Część z nich powinna zakończyć urlop już w poprzedni piątek. - Dziś powinna już wrócić ostatnia grupa - zapowiedział Leszek Chorzewski, rzecznik prasowy Exim Tour, organizatora wyprawy.
Chorzewski zapowiadał na naszych łamach, że turyści, którym niespodziewanie przedłużył się urlop, nie będą musieli ponosić dodatkowych kosztów. Za kolejne noclegi i wyżywienie zapłaci Exim Tours.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?