Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław. Jechał po kolejne piwko, a już miał 3 promile w organiźmie. Na szczęście został złapany (SZCZEGÓŁY)

Celina Marchewka
Celina Marchewka
Przeczytajcie szczegóły tej sprawy.

49-latkowi z Wrocławia skończył się alkohol, więc wsiadł do auta i pojechał po jeszcze. Był kompletnie pijany, ale nie powstrzymało go to przed prowadzeniem samochodu. Wjechał w słup z nazwami ulic Pilczyckiej i Koszykarskiej. Próbował uciec z miejsca zdarzenia, ale uniemożliwili mu to robotnicy drogowi.

Niebezpieczną jazdę po pijanemu widzieli robotnicy drogowi odnawiający oznakowanie w rejonie ulicy Pilczyckiej. Zobaczyli oni jak dostawcze renault wjeżdża w słup. Kierowca próbował wycofać samochód i uciec, ale drogowcy wyciągnęli mu kluczyki ze stacyjki i zadzwonili na policję.

- Kryminalni z Fabrycznej zatrzymali nietrzeźwego kierującego i przewieźli na badanie stanu trzeźwości. Okazało się, że 49-latek ma w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Zatrzymany tłumaczył później, że skończył mu się tego wieczora alkohol, dlatego chciał pojechać do sklepu po piwo - mówi st. sierż. Dariusz Rajski z komendy miejskiej policji we Wrocławiu.

Policjanci zatrzymali kierującemu prawo jazdy, a jego dostawcze renault zostało odholowane na strzeżony parking. 49-latek będzie teraz musiał odpowiedzieć za spowodowanie kolizji i prowadzenie pojazdu po pijanemu.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto