Wrocław: Jakie inwestycje będą po Euro 2012?

Na mistrzostwa Europy w piłce nożnej, które w naszym mieście zostaną rozegrane za rok, budujemy nowy terminal lotniska, remontujemy drogi i oczywiście stawiamy stadion na Pilczycach. Właściwie wszystkie inwestycje we Wrocławiu, które rozpoczęły się np. w zeszłym roku, miały wspólny mianownik: mówiło się o nich, że zostaną ukończone "na Euro". Tymczasem te budowy, które zakończą się po turnieju, są ostatnio traktowane nieco po macoszemu. A to błąd, bo w naszym mieście powstanie wiele bardzo ważnych budynków i obiektów. Przedstawiamy te najistotniejsze.

Sky Tower. Wieżowiec Leszka Czarneckiego, który powstaje przy ul. Powstańców Śląskich, w pełni gotowy będzie w grudniu 2012 roku. Przypomnijmy, że drapacz chmur (212 metrów wysokości) stanie się najwyższym budynkiem w Polsce.

Szpital na Stabłowicach. Budowa trwa w najlepsze, a obiekt zostanie oddany do użytku w 2013 roku. Do nowej placówki zostaną przeniesione stare szpitale: im. Marciniaka przy ul. Traugutta i Kolejowy przy al. Wiśniowej. Oznacza to również, że budynki zostaną sprzedane i niewykluczone, że część będzie zrównana z ziemią (podobnie jak szpital im. Babińskiego przy pl. Jana Pawła II).

Afrykarium. To jedna z najciekawszych inwestycji, bo czysto turystyczna. Wielkie oceanarium, w którym będziemy podziwiać zwierzęta żyjące na Czarnym Lądzie, powstanie na terenie ogrodu zoologicznego. Zasadnicze prace jeszcze nie ruszyły. Szacuje się, że obiekt zostanie otwarty najpóźniej w 2014 roku. Niewykluczone, że część budynku będzie gotowa pod koniec przyszłego roku.

Parking pod placem Nowy Targ. Prace już trwają. Piętrowy, podziemny parking ma pomieścić ponad 300 samochodów. Obiekt ma zostać oddany do użytku w 2013 roku. Dzięki temu urzędnicy zamkną dla aut kolejne jezdnie w ścisłym centrum Wrocławia.

Parkingi Park & Ride. Pierwszy zostanie oddany do użytku zaraz po ostatnim gwizdku Euro. Pomysł jest taki, aby zostawiać tam samochody, a następnie przesiadać się w komunikację miejską lub na rower.

Parking pod fosą miejską. Najpierw wrocławianie pukali się w czoło, bo pomysł na taką inwestycję wydawał się wyłącznie wizjonerstwem. Ale w magistracie zapewniają, że już w przyszłym roku rozpoczną pierwsze przymiarki pod inwestycję. Budowa ma zająć kilka lat. Teraz nikt jeszcze nie wie, ile dokładnie.

Wschodnia obwodnica Wrocławia. Odcinek od Sie-chnic w stronę Bielan Wrocławskich oraz od Łan w stronę Długołęki ma zostać wybu-dowany już po turnieju. Dokładnych dat jeszcze nie znamy.

Śródmiejska trasa południowa. To chyba największa inwestycja, na którą Wrocław czeka po 2012 roku. Teraz jeszcze nie wiadomo z całkowitą pewnością, kiedy prace się rozpoczną. Zakres robót jest ogromny. Trzeba wybudować kilka podziemnych tuneli (jeden podwójny pod pl. Społecznym, drugi pod ul. Dyrekcyjną), przebudować m.in. ul. Pułaskiego, a do tego wybudować estakady nad terenami Dworca Świe-bodzkiego. Śródmiejska trasa południowa, w zamyśle urzędników, ma połączyć pl. Społeczny z pl. Strzegomskim. Dzięki inwestycji będzie można wyburzyć estakady na pl. Społecznym, a teren zabudować. Przypomnijmy, że przed wojną stały tam kamienice. Cały poces może zająć nawet kilkanaście lat.

Dworzec Świebodzki. O tym, że teren dworca zostanie zagospodarowany, mówi się od dawna. Od dawna też są to tylko i wyłącznie słowa. Jednak jest nadzieja, że atrakcyjna działka w końcu zmieni właściciela i zamiast kolejarzy władzę sprawować tam będą prywatni deweloperzy, którzy postawią na Świebodzkim ciekawe i użyteczne budynki.

Obwodnica Leśnicy. Miała powstać przed Euro, ale nic z tego. Mieszkańcy muszą uzbroić się w cierpliwość. Droga powstanie na pewno, ale dopiero za kilka lat.

Oś inkubacji. Pod tą przedziwną nazwą kryje się droga, która ma połączyć lotnisko ze stadionem. Była jedną z inwestycji "na Euro", ale nie udało się jej zrealizować. Trasa powstanie po 2012 roku.

Obwodnica śródmiejska. Najpierw, być może już w przyszłym roku, powstanie fragment od ul. Żmigrodzkiej do Kamieńskiego. Kilka lat później aż do al. Jana III Sobieskiego. Ostatnio otwarty został odcinek od mostu Milenijnego do ul. Żmigrodzkiej.

Most Wschodni. To jedna z najbardziej wyczekiwanych dróg we Wrocławiu. Ma połączyć ul. Krakowską (wiadukt z Armii Krajowej) z ul. Mickiewicza na Sępolnie. Budowa ma rozpocząć się w 2012 roku. Oby. Bo bez mostu Wschodniego część Wrocławia nie wyjdzie z korków.

Hotel Hilton. Wpisujemy tę inwestycję nieco na wyrost. Piękny projekt miał zostać zrealizowany w tym roku. Jednak inwestor co chwila przekładał termin rozpoczęcia budowy, aż w końcu przyznał, iż nie dość, że nie skończy budowy w 2011 roku, to na pewno też nie zdąży na Euro. Tak mówił kiedyś. Bo ostatnio coraz więcej osób z branży mówi, że hotel (bryła nie miała mieć żadnych kątów prostych) nie powstanie nigdy. My jednak trzymamy kciuki, bo byłby to jeden z najciekawszych budynków w Polsce. Jak na razie jest dziura w ziemi, niedaleko pl. Dominikańskiego.

Czytaj także

Wrocław: Na Nadodrzu nie chcą podwyżek czynszów