Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław. Ilu pacjentów pomieści szpital tymczasowy przy ul. Rakietowej? (ZDJĘCIA Z BUDOWY)

mar
W hotelu przy Rakietowej urządzany jest szpital tymczasowy dla zakażonych
W hotelu przy Rakietowej urządzany jest szpital tymczasowy dla zakażonych Jarosław Jakubczak
Trwa budowa szpitala dla chorych na koronawirusa. We wrocławskim szpitalu tymczasowym przy Rakietowej ma być – docelowo – 400 łóżek, w tym 50 z respiratorami. Problem w tym, że kandydatów do pracy, którzy do dziś się zgłosili, nie ma tylu by szpital mógł przyjąć aż 400 pacjentów.

Ilu więc realnie chorych na covid może tam trafić? - Na pewno mamy personel, żeby zająć się 50 pacjentami, a tyle łóżek będzie udostępnionych w najbliższych dniach – mówi rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego Monika Kowalska.

W miniony piątek wojewoda Jarosław Obremski zapowiedział, że szpital będzie uruchamiany etapami. Pierwsza część udostępniona ma być medykom do końca tego tygodnia. Jak się dowiadujemy, będzie to właśnie 50 łóżek. Oddanie go medykom nie oznacza, że natychmiast trafią tu pierwsi pacjenci. Personel potrzebuje czasu, żeby sprawdzić czy wszystko prawidłowo wykonano i przygotować się na obsługę chorych.

Ile potrzeba personelu? Na razie zgłosiło się 50 lekarzy, a do obsługi pierwszych 50 pacjentów potrzeba ich 24 – wyliczyli eksperci z USK. Potrzeba też 34 pielęgniarek, 12 fizjoterapeutów, rejestratorów medycznych i sekretarek medycznych oraz 5 farmaceutów. Taki personel USK jest w stanie zapewnić.

Co dalej? Ilu pacjentów maksymalnie można będzie leczyć na Rakietowej? Na razie nie wiadomo. Większość lekarzy, którzy już się zgłosili, pracuje również w innych placówkach i chcą w tymczasowym szpitalu wziąć tylko dodatkowe dyżury.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto