- Chcę zmienić spojrzenie na przestrzeń publiczną. Wprowadzić do niej coś, co w innym miejscu jest normalne, ale przeniesione tutaj intryguje - mówi o swojej pracy artysta.
"Huby" są maszynowo wycinane ze styropianu. W ten sposób Czaplicki łączy formę naturalną z przemysłową. Nie doszukuje się skomplikowanych metafor w swojej instalacji - przede wszystkich chodzi o estetyczne doznanie i zaskoczenie. Chociaż studiował wzornictwo, zakochał się w rzeźbie i teraz chce łączyć formy: wzornictwo, rzeźbę, minimal art, a do tego "partyzanckie" graffiti, które nie jest mu obce - w liceum był buntownikiem ze sprayem w ręku. Teraz stawia na trójwymiarowe twory.
Wrocław: Huby wróciły do domu
Swój pseudonim "Truth" - "Prawda" artysta wyniósł jeszcze ze szkoły średniej. Uznał, że słowo to już samo w sobie obdarzone jest takim ciężarem, że nie będzie mu nadawał dodatkowego znaczenia.
- Do tej pory prace tego autora częściej można było podziwiać za granicą niż we Wrocławiu. Uznaliśmy zatem, że warto pokazać go w rodzinnym mieście, i to dużej publiczności. Co ważne, instalacja jest unikatowa, przygotowana specjalnie dla nas - mówi Tomasz Waszkiewicz, dyrektor Magnolia Park.
Czaplicki swoje styropianowe "Huby" za granicą instalował na kominach, fasadach fabryk i bloków mieszkalnych, wyostrzając kontrast pomiędzy niecodziennym podłożem i białymi, surowymi hubami.
Dlatego właśnie, by uzyskać równie efektowne połączenie, "Huby" rosną na tymczasowej ścianie Magnolia Park, która została postanowiona na czas rozbudowy.
Instalację można oglądać do połowy grudnia.
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?