Czy pomogą one odkorkować Wrocław? Przypomnijmy, że z ostatnich badań wynika, że stolica Dolnego Śląska jest najbardziej - obok Krakowa - zakorkowanym miastem w Polsce. Średnia prędkość zmierzona w styczniu wyniosła zaledwie 33,5 km/h.
Przy ul. Lotniczej, obok DH Astra, czy na Powstańców Śląskich, za skrzyżowaniem z Jaworową, pojawiły się już prostokątne wykopy, długie na ok. 2 m i głębokie na metr, otoczone metalowym płotem. Przygotowano je pod fundamenty kratownic, na których zawisną tablice. Mają być one podobne do tych, które znamy już z autostrad.
Ekran będzie składał się z dwóch części: znakowej i tekstowej. Na pierwszej zobaczymy znaki - np. ograniczenia prędkości. Obok będziemy mogli przeczytać, ile zajmie nam przejazd przez miasto. Zobaczymy przynajmniej dwie alternatywne trasy, którymi będziemy mogli przejechać na drugi koniec miasta. Na razie opracowywane są dwie trasy północ - południe i trzy wschód - zachód. Być może będzie ich więcej.
Informacje, które pojawią się na wyświetlaczach, zbierze ITS. Mówiąc w uproszczeniu - dysponując wynikami przejazdu przez miasto kilkunastu pojazdów, system je uśredni, a wnioski kierowcy zobaczą na jednej z tablic.
Z naszych informacji wynika, że pierwsza tablica trafi do Wrocławia już pod koniec marca. Cały system ma być gotowy do końca wakacji.
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?