Wrocław. Dramatyczne sceny na Psim Polu. Grozili ofierze nożem, pistoletem, a potem pobili, skopali i okradli

Wezwani na miejsce policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn. Odpowiadali rysopisowi podanemu przez pokrzywdzonego, więc trafili prosto do aresztu.

- Ustalono, że zatrzymani doprowadzili zgłaszającego do stanu bezbronności, używając noża i pistoletu gazowego, a także zabrali mu telefon o wartości 2.2 tys. złotych. Decyzję w ich sprawie podejmie teraz sąd - informuje policja.

- Premiera najnowszego modelu flagowego producenta telefonów komórkowych może rodzić w niektórych nieodpartą potrzebę posiadania. Gorzej, jeśli pod wpływem emocji osoby takie decydują się wejść w jego posiadanie na drodze przestępstwa.Z taką sytuacją mieli do czynienia policjanci Komisariatu Policji Wrocław Psie Pole, którzy zostali skierowani w miejsce, gdzie kobieta zauważyła, jak dwóch młodych mężczyzn bije i kopie po całym ciele przechodnia - opowiada st. sierż. Paweł Noga z wrocławskiej policji.

Skierowany na miejsce patrol zatrzymał w bezpośrednim pościgu dwóch mężczyzn odpowiadających rysopisowi podanemu przez pokrzywdzonego. Przy jednym z mężczyzn znaleziono telefon, który został zakupiony przez mężczyznę zaledwie miesiąc wcześniej. W rzeczach zatrzymanego 32-latka policjanci ujawnili i zabezpieczyli nóż oraz pistolet gazowy, które zostały użyte do dokonania przestępstwa.

23 i 32 -latek zostali zatrzymani, a podczas przesłuchania przyznali się do zarzucanych im czynów. Obaj byli uprzednio karani. Jeden z nich dopuścił się w przeszłości podobnego zachowania.

Z uwagi na wagę czynu sąd na wniosek Prokuratury Rejonowej dla Wrocławia- Psiego Pola zastosował wobec zatrzymanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres dwóch miesięcy. O ich dalszym losie zadecyduje teraz Sąd a zgodnie z obowiązującymi przepisami grozić im może kara do 12 lat pozbawienia wolności, ale nie mniejsza niż 3.