Pierwsze muzeum zostanie otwarte w październiku w Jeleniej Górze. - Będzie to Wirtualne Muzeum Fresków Barokowych - mówi Cezary Wiklik z jeleniogórskiego magistratu. Ta placówka to niespodzianka, której wcześniej nie planowano. Ale skoro w zespole pocysterskim w Cieplicach, którego remont za unijne dotacje właśnie się kończy, odkryto freski z przełomu XVII i XVIII wieku, autorstwa śląskiego malarza Michała Willmanna oraz jego uczniów, to oczywiste było, że znalezisko trzeba dodatkowo wykorzystać. Zostanie tu urządzona sala muzealna, w której specjalne projektory wyświetlą na ścianach obrazy tworzące wirtualną przestrzeń. Zwiedzający będzie mógł wybrać na monitorze dotykowym konkretne freski z 20 dolnośląskich budowli, m.in. z Krzeszowa, Wrocławia, Lubomierza, Lubiąża, Starych Bogaczowic. Obraz zostanie wyświetlony na wielkich ekranach, które stworzą złudzenie przebywania w prawdziwym wnętrzu. Powstanie wirtualnego muzeum kosztowało ok. 550 tys. zł, z czego ponad 380 tys. zł pochodzi z dotacji.
Muzeum Historii i Militariów w Jeleniej Górze ma być równie atrakcyjne. - Marzy nam się, by można było przejechać się czołgiem czy samodzielnie namierzyć obiekt radarem - mówi Gabriela Zawiła, dyrektorka Muzeum Karkonoskiego. Część eksponatów stoi już w Skansenie Uzbrojenia przy ul. Sudeckiej w Jeleniej Górze oraz w Łomnicy. Gdyby udało się je zgromadzić w jednym miejscu i tak urządzić ekspozycję, by zwiedzający poczuli się jak żołnierze podczas akcji, z pewnością ciągnęłyby tu tłumy. Na razie pani dyrektor szuka terenów na ten cel.
- Dobrze, że miasta szukają sposobów na przyciągnięcie turystów - chwali pomysły przewodnik, szef oddziału PTTK Andrzej Mateusiak. - Ważne, by ekspozycje miały ciekawy scenariusz i ułatwiały aktywne zwiedzanie - dodaje przewodnik.
W Wałbrzychu o lokalizację nowego muzeum się nie martwią, bo zamek Książ jest gotowy na przyjęcie cennych eksponatów. Między innymi obrazów Stefana Kesslera, które w okresie II wojny światowej stanowiły wystrój sali Krzywej. Są one teraz w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie.
Kierownictwo zamku przygotowuje wniosek do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego o utworzenie muzeum w Książu. Mogłyby się w nim znaleźć także inne eksponaty, które w latach 40. i 50. wywieziono do innych miast. - Warunkiem uzyskania statutu muzeum jest posiadanie określonej ilość eksponatów, które będą podstawą kolekcji - wyjaśnia Krzysztof Urbański, prezes Zamku Książ w Wałbrzychu.
W Legnicy planują utworzyć Muzeum Zimnej Wojny, w którym można by się dowiedzieć wszystkiego o pobycie wojsk radzieckich w tym mieście. Z inicjatywą wyszedł samorząd, a po nim Stowarzyszenie Współpracy Polska-Wschód. - Na razie nie chcę podawać szczegółów - mówi Kazimierz Hałaszyński, wiceprezes legnickiego oddziału Stowarzyszenia.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?