Przypuszczenia pracownicy sklepu potwierdziły się, kiedy podejrzanie zachowujący się mężczyzna próbował opuścić jego teren. Wtedy kasjerka zareagowała i wybiegła za nim ze sklepu, a wówczas mężczyzna zaczął ją szarpać, chcąc utrzymać się w posiadaniu opakowania z alkoholem. Po chwili dołączył do niego kolega. Mężczyzna również zaczął odpychać pracownicę sklepu, jak i kierownika tej placówki, który wraz z ekspedientką próbował ująć sprawców kradzieży - relacjonuje st. sierż. Krzysztof Marcjan, KMP we Wrocławiu.
Przybyli na miejsce policjanci zatrzymali jednego ze złodziei na terenie sklepu. Drugi uciekł z miejsca zdarzenia, ale udało się go znaleźć kilka ulic dalej. Obaj wrocławianie trafili do aresztu.
Teraz odpowiedzą przed sądem za swoje zachowanie
Grozić im może kara wieloletniego pozbawienia wolności. Jak bowiem mówi art. 281 Kodeksu karnego, tj. Kto, w celu utrzymania się w posiadaniu zabranej rzeczy, bezpośrednio po dokonaniu kradzieży, używa przemocy wobec osoby lub grozi natychmiastowym jej użyciem albo doprowadza człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10 - dodaje st. sierż. Marcjan.
O dalszym losie zatrzymanych przez policjantów wrocławian, zadecyduje sąd.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?