Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Chaos na dworcu PKP

Magdalena Kozioł
Na wrocławskim dworcu pasażerom mieli pomagać pracownicy kolei. W niedziele ich nie było
Na wrocławskim dworcu pasażerom mieli pomagać pracownicy kolei. W niedziele ich nie było Tomasz Hołod
Zamieszanie na kolei. Zmienił się rozkład jazdy. Kolej obiecała pasażerom pomoc, tej jednak nie było. Tłumy zdezorientowanych pasażerów, kolejki do informacji i kas - tak wygląd tak wyglądał w niedzielę dworzec tymczasowy przy ul. Suchej we Wrocławiu.

Tłumy zdenerwowanych podróżnych, olbrzymie kolejki do informacji i kas, a do tego bieganie z peronu na peron. Tak wyglądała niedziela na wrocławskim Dworcu Głównym. Wczoraj właśnie zmienił się kolejowy rozkład jazdy wszystkich przewoźników.

- Jeden wielki bajzel - nie krył irytacji Michał Cupiał, który próbował dostać się pociągiem z Wrocławia do Częstochowy. - Nie dość, że nikt nic nie wiedział, to jeszcze o godz. 13 panie zrobiły sobie przerwę, pozamykały kasy i czynne było tylko jedno okienko. Próbowałem znaleźć osobę odpowiedzialną za ten bałagan. Okazało się, że w niedzielę nikogo takiego na dworcu nie ma - denerwował się.

Problemy z odnalezieniem swojego składu miała także Magdalena Muszczuk, studentka z Krakowa. Biegając z peronu na peron, usiłowała dowiedzieć się, z którego z nich odjedzie jej pociąg.

- Nie wiem, co mam zrobić - irytował się też Jakub Jaskólski, uczeń liceum katolickiego w Henrykowie. Do szkoły dojeżdża z Brzegu przez Wrocław, w niedzielę po godz. 14 próbował na Głównym dowiedzieć się, o której dokładnie godzinie po zmianie rozkładu odjedzie jego pociąg. - Na peronach nikt nic nie wiedział - mówi Jaskólski.

W sobotę, dzień przed zmianą rozkładu jazdy, spółka PKP Intercity deklarowała, że w niedzielę pomoże zagubionym pasażerom. Informacji o zmianach godzin odjazdów i przyjazdów pociągów mieli udzielać pracownicy spółki ubrani w specjalne kamizelki. Ani jednak na dworcu tymczasowym przy ul. Suchej, ani na peronach nikt taki się wczoraj nie pojawił. Dlaczego?

Tego nie wiadomo. Arkadiusz Rojewski z Intercity, rzecznik tej firmy odpowiadający również za Wrocław, wczoraj miał wyłączony telefon komórkowy.

NAPISZCIE, JAK DZIŚ PODRÓŻOWAŁO SIĘ KOLEJĄ? CZY MIELIŚCIE PROBLEMY Z POŁĄCZENIAMI? CZEKAMY NA KOMENTARZE!

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto