Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław broni się przed ciężarówkami

Michał Potocki
Michał Potocki
Stłuczka ciężarówki we Wrocławiu
Stłuczka ciężarówki we Wrocławiu Monika Dubec
Od dziś, 7 marca, tiry powyżej 18 ton będą mogły poruszać się po Wrocławiu przez 9 godzin w ciągu doby. Czy to rozładuje korki?

7 marca urzędnicy wprowadzają w życie swój najnowszy pomysł na zmniejszenie korków we Wrocławiu. Samochody ciężarowe powyżej 18 ton będą mogły poruszać się w stolicy Dolnego Śląska w godzinach 4-6, 9-13 i 19-22.


Wrocław nie zamyka granic przed tirami lokalnych firm


- W ciągu doby przez Wrocław przejeżdża około 220-240 tys. samochodów w tym 11-12 tys. ciężarówek. Zmiany poprawią bezpieczeństwo na drogach i zwiększą ich przepustowość - mówi Wojciech Kaczkowski, dyrektor Wydziału Inżynierii Miejskiej Urzędu Miasta. - Znaki i informacje o godzinach wjazdu ciężarówek będą montowane w najbliższy weekend. Będzie możliwość zawrócenia na pierwszym skrzyżowaniu za znakiem. Nie traktujemy tego jako zakazu, ale jako zachęcenie do unikania wjazdu do miasta w godzinach szczytu - dodaje.

Wrocław korzysta z pomysłu warszawskiego, tam podobne zasady wprowadzono już pięć lat temu. Kierowcy ciężarówek nie mają co liczyć na okres przejściowy i pobłażliwość podczas kontroli.

- Z Inspekcją Transportu Drogowego i strażą miejską stworzymy od poniedziałku, 7 marca, system nadzoru - mówi Jacek Wójcik, naczelnik wrocławskiej drogówki. - Będziemy przez dwa tygodnie dokładnie kontrolować pięć wlotów do miasta. Kara za złamanie zakazu to 250 zł i 3 pkt karne. Miasto ma również informować kierowców przez SB-radio o nowych zasadach.

Przejazd przez Wrocław na osi północ-południe czy wschód-zachód w godzinach szczytu często przekracza dwie godziny. Urzędnicy twierdzą, że również kierowcy ciężarówek stoją w korkach, a pozbycie się ich z miasta w takich newralgicznych mementach udrożni szlaki komunikacyjne Wrocławia.

- Chodzi nam o bezpieczeństwo mieszkańców i łatwiejsze poruszanie się po mieście. Nie zakazujemy wjazdu ciężarówkom, tylko wyznaczamy 9 godzin z 24, kiedy będą mogły poruszać się po Wrocławiu - tłumaczy Paweł Czuma, rzecznik prasowy UM we Wrocławiu.

Urząd Miasta zwrócił uwagę na liczne remonty, które dodatkowo spowalniają ruch drogowy w mieście oraz odcinki, gdzie kierowcy tirów i tak nie mogą wjeżdżać, np. most na Widawie, który ma nośność 15 ton, zły stan estakad na pl. Społecznym czy przebudowywany most Pilczycki.

Samochody firm, które mają bazy we Wrocławiu będą mogły bez przeszkód poruszać się po mieście.

- Naszym celem nie było utrudnianie życia wrocławskim biznesmenom i zablokowanie ich tirów albo wymuszanie na nich zmian trasy - mówił Wojciech Adamski, wiceprezydent Wrocławia. - Wszystkie firmy, których transport ma bazę, rozładunek czy cel dostawy wewnątrz miasta, otrzymają zezwolenie na wjazd do miasta o każdej porze. Potrzebne będzie tylko złożenie odpowiedniego wniosku w Wydziale Inżynierii Miejskiej Urzędu Miejskiego - dodał.

Co na to kierowcy tirów?
Firmy spedycyjne nie były informowane o nowych zasadach. Miały tydzień, żeby dowiedzieć się o tym z mediów i zmodyfikować trasy swoich ciężarówek. Ograniczenie wjazdu do miasta do dziewięciu godzin może być dla nich ogromnym problemem.

- Każde takie obostrzenie jest zawsze utrudnieniem pracy dla firm przewozowych - uważa Dariusz Biedrzyński, właściciel firmy transportowej z podwrocławskiego Mietkowa. - Kierowcy samochodów powyżej 3,5 t mają ograniczoną liczbę godzin pracy i jazdy, jeśli wjazd do miasta będzie kolidował z tymi ograniczeniami, to czas dostawy się wydłuży. Moja firma ma 60 ciężarówek, które przewożą towar od razu na produkcję. Ich zatrzymanie przed miastem zastopuje również pracę danych firm.

Przy braku Autostradowej Obwodnicy Wrocławia kierowcy jadący np. tranzytem wschód-zachód zawsze przejeżdżają przez Wrocław, bo bardziej opłaca im się to niż droga okrężna wokół miasta.

- Urzędnicy nie zdają sobie chyba sprawy, co to jest samochód ciężarowy - mówi Biedrzyński. - Nie ma dla nas nawet odpowiednich parkingów na obrzeżach miasta. Jeśli ktoś ma bazę niedaleko Wrocławia, poradzi sobie, ale inne ciężarówki nie będą miały nawet gdzie się zatrzymać i przeczekać.

Myślicie, że pomysł wrocławskich urzędników rozładuje korki we Wrocławiu, a firmy przewozowe na czas będą dowozić towary do Wrocławia?


Czytaj również:

Ferie 2011 we Wrocławiu Zmień swoje drogowe miasto Photo Day - serwis
Kąpieliska i baseny we WrocławiuRozkład jazdy MPK WrocławDzieje się we Wrocławiu

Opublikuj materiał i wygraj nawet 500 zł!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto