Wrocław: Będą kary za kiepskie odśnieżanie (ZDJĘCIA)

Głogowska, Bobrza, Hauke-Bosaka, Pierwszej Dywizji, Kręta, Lompy - to ulice, które powinny być odśnieżane w drugiej kolejności, ale zdaniem wrocławskich kierowców nie pojawił się na nich ostatnio żaden pług.

- To jakiś koszmar, na chodniku jest nie najgorzej, ale na jezdni zalega gruba warstwa rozjeżdżonego śniegu. Przydałoby się, by tu choć raz przejechał pług - opowiada Stanisław Szuflik, mieszkaniec ul. Głogowskiej. Podobnie wyglądała w czwartek sytuacja na innych wspomnianych ulicach.

INFORMACJA OD CZYTELNIKA: NA POMORSKIEJ ZAPOMNIELI O ODŚNIEŻANIU (ZDJĘCIA)

Urzędnicy zaznaczają, że kierowcy nie mogą się spodziewać, że te ulice będą utrzymywane w taki sam sposób, jak te z listy pierwszej kolejności odśnieżania. - Powinny być przejezdne. Muszą jednak zaczekać, aż pługi obsłużą ulice z listy pierwszej kolejności. Czasami są na nich jeszcze poprawki - tłumaczy Ewa Mazur, rzecznika spółki Ekosystem, która od stycznia odpowiada za zimowe utrzymanie jezdni.

Tymczasem już wiadomo, że na firmy WPO Alba i Transformers w grudniu zostały nałożone kary za złe odśnieżanie ulic w wysokości 7 tys. zł. Dodatkowo naliczono im 13 tys. zł za źle odśnieżone przystanki komunikacji miejskiej. Możliwe, że w styczniu sytuacja się powtórzy, bo Ekosystem miał zastrzeżenia co do jakości odśnieżenia głównych ulic.

- Płatność za akcje następuje dopiero po jej uznaniu, więc jeśli nasi pracownicy oceniły ą ją negatywnie, to nie zapłacimy - zapewnia Ewa Mazur.

Niestety równie kiepsko odśnieżone są chodniki, za które odpowiadają zarządcy posesji. Za nieodśnieżony chodnik można dostać stuzłotowy mandat. - Jednak strażnicy mogą się też powołać na uchwałę o czystości i porządku na terenie miasta. Wtedy mandat wyniesie nawet 500 zł. Od początku roku strażnicy wypisali 35 mandatów na kwotę ponad 3 tys. zł - informuje Sławomir Chełchowski z wrocławskiej straży miejskiej.

WARTO ZOBACZYĆ: REMONTUJĄ MOST SŁODOWY (ZDJĘCIA)