Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław. Bardzo groźnie wyglądający pożar na Psim Polu. Ogień szalał tuż przy zaparkowanych samochodach

Redakcja
Pożar na Psim Polu, przy skrzyżowaniu ulicy Kiełczowskiej i Poleskiej
Pożar na Psim Polu, przy skrzyżowaniu ulicy Kiełczowskiej i Poleskiej Czytelniczka
Ogień pojawił się na Psim Polu, w pobliżu skrzyżowania ulicy Kiełczowskiej i Poleskiej. Przeczytaj szczegóły.

W piątek około godz. 12 paliły się tam suche trawy i zarośla. W pewnym momencie ogień niebezpiecznie zbliżył się do samochodów zaparkowanych przy ulicy. Na miejsce wezwano 3 zastępy straży pożarnej i policję. Mundurowi zablokowali przejazd na czas prowadzenia akcji. Na szczęście strażakom w porę udało się opanować płomienie i nie dopuścić do przeniesienia ognia na samochody. Wówczas straty materialne byłyby znacznie wyższe.

Na miejsce wezwano 3 zastępy straży pożarnej i policję. Mundurowi zablokowali przejazd na czas prowadzenia akcji. Na szczęście strażakom w porę udało się opanować płomienie i nie dopuścić do przeniesienia ognia na samochody. Wówczas straty materialne byłyby znacznie wyższe.

Nasza Czytelniczka, która widziała przebieg całego zdarzenia informuje, że brakowało dosłownie minuty, gdyby ogień dalej swobodnie się rozprzestrzeniał i zająłby się nim pierwszy z samochodów, a potem zapewne kolejne, zaparkowane obok. Między innymi dlatego warto się zastanowić zanim bezmyślnie rozpocznie się wypalanie traw.

Warto też przypomnieć, że wypalanie traw i nieużytków jest karane. Za ten czyn grozi kara grzywny do 5 tys. złotych. Natomiast jeśli w wyniku pożaru traw dojdzie do zagrożenia życia lub zdrowia ludzi albo zagrożenia mienia w wielkich rozmiarach np. budynków, to osoba odpowiedzialna za wywołanie pożaru może trafić do więzienia nawet na 10 lat.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto