MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wróciły całe i zdrowe

(MIK)
FOT. WOJTEK WILCZYŃSKI
FOT. WOJTEK WILCZYŃSKI
Piłkarki nożne AZS-u Wrocław wyszły bez szwanku z wypadku samochodowego Pierwsze wieści jakie do nas dotarły były bardzo niepokojące. - Dowiedziałem się, że w niedzielę dziewczyny z AZS-u wracające ze ...

Piłkarki nożne AZS-u Wrocław wyszły bez szwanku z wypadku samochodowego

Pierwsze wieści jakie do nas dotarły były bardzo niepokojące. - Dowiedziałem się, że w niedzielę dziewczyny z AZS-u wracające ze zgrupowania kadry miały wypadek. Wiecie coś więcej? - zapytał nas czytelnik.
Sprawdziliśmy całą sprawę i kamień spadł nam z serca. Cztery zawodniczki są już we Wrocławiu całe i zdrowe. - Sześćdziesiąt kilometrów przed Bydgoszczą opel calibra prowadzony przez Martę Gaweł wpadł w poślizg. Obróciło nas kilka razy i tyłem auta uderzyłyśmy w drzewo - opowiada Magdalena Mleczko, która siedziała obok Gaweł. Na tylnych siedzeniach podróżowały Katarzyna Stochaj i Ewa Żyła.
Zawodniczki wkrótce zostały przewiezione na badania do szpitala w Bydgoszczy.
- Dostałyśmy tabletki na uspokojenie. Niektóre z nas ze stresu wymiotowały. Zaraz po wypadku był jeden wielki płacz. Potem znów śmiech, bo przecież nic nam się nie stało. Popadałyśmy z nastroju w nastrój - kontynuuje Mleczko.
Badania nic nie wykazały. Siedzącym z przodu Gaweł oraz Mleczko w zasadzie nic się nie stało. Stochaj oraz Żyła mają nadwerężone odcinki szyjne i zalecenie dwóch dni odpoczynku od treningu.
Po badaniach, które zakończyły się późnym wieczorem, do dziewczyn dotarł z lawetą brat Katarzyny Stochaj i z nim oraz rozbitym oplem w nocy dotarli do Wrocławia.
- W poniedziałek wszystkie do siebie dzwoniłyśmy pytając o zdrowie, ale każda z nas czuje się dobrze. Myślę sobie, że dzięki Bogu na trasie przed nami nie jechał akurat żaden samochód, bo inaczej strach pomyśleć co by się stało. Nawet auto całkiem nieźle zniosło spotkanie z drzewem. Marta nie jest załamana - kończy Mleczko.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom - Google Chome

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto