Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Władcy portfeli

Michał Raińczuk
Przedświąteczne zakupy - drogo, ekskluzywnie, ale bez ryzyka Nie kolędy, a składanki z przebojami najszybciej znikają ze sklepowych półek przed świętami.

Przedświąteczne zakupy - drogo, ekskluzywnie, ale bez ryzyka

Nie kolędy, a składanki z przebojami najszybciej znikają ze sklepowych półek przed świętami. Bardzo chętnie kupujemy też ekskluzywne wydania specjalne - filmów, płyt i książek - rzadko kontrolując stan portfela.

Przeglądając listy bestsellerów, trudno nie zauważyć, że stawiamy głównie na rzeczy sprawdzone, ale nikogo nie powinno to specjalnie dziwić - ryzyko nie jest specjalnie cenionym towarem pod choinką.
- Najlepiej sprzedają się kolekcjonerskie wersje DVD "Władcy Pierścieni", "Matriksa" oraz zestaw filmów Felliniego. To dość drogie prezenty, trzeba liczyć się z wydaniem 300-600 zł - przyznaje Małgorzata Furtak z wrocławskiego Empiku.
Ale, jak wiadomo, święta zamiast zniechęcać, zachęcają do uszczuplenia domowego budżetu.
- To już dawno nie są symboliczne podarunki. Sama nie mogę się nadziwić, ile ludzie są w stanie wydać na prezenty - dodaje Mirosława Puczko, wiceprezes sklepu internetowego Merlin.
Dobrze sprzedaje się też muzyka. Niepodzielnie królują składanki, w tym roku wśród najpopularniejszych znalazły się kompilacje przebojów firmowane przez Radio Zet i Bravo oraz zestawy z muzyką łatwą, lekką i przyjemną, czyli "Best Smooth Jazz Ever" i "Smooth Jazz Cafe 6". Nieźle radzą sobie również pewniacy - Rod Stewart, U2, Leonard Cohen i Ray Charles. Zaskoczeniem może być stała obecność w czołówce albumu Adama Makowicza i Leszka Możdżera.
- Wśród książek największym zainteresowaniem cieszy się "Sprawa honoru" Stanley'a Clouda i Lynn Olson, ilustrowane wydanie "Kodu Leonarda da Vinci" Dana Browna oraz "Podróże z Herodotem" Ryszarda Kapuścińskiego - wymienia Małgorzata Furtak.
Podobne pozycje figurują zresztą na liście bestsellerów Merlina.
Największe przedświąteczne wrzenie przypada na dwa ostatnie tygodnie przed Bożym Narodzeniem. Sprzedaż w tym okresie wzrasta w Empiku trzykrotnie, Merlin przyznaje się do podwojenia obrotów.

Krzysztof Zalewski
muzyk
- Nie ulegam presji przedświątecznych zakupów z dwóch powodów. Po pierwsze mierzi mnie to, po drugie - brakuje mi pieniędzy. Nie cieszy również fakt, że święta zatraciły swój charakter na rzecz aniołków w hipermarketach i dziecięcych chórków między McDonald'sem a KFC. Najlepszym prezentem dla mnie jest płyta, sam również edukuję muzycznie najbliższych. Narzeczonej mam zamiar dać Fionę Apple, której przy okazji sam posłucham.

Lech Janerka
muzyk
- Jestem cieniasem w przyjmowaniu i dawaniu prezentów. Na żadne gorączki nie mam czasu. Kiedyś miałem, ale nie było pieniędzy. W tym roku pracuję nad płytą, więc prawie nie wychodzę ze studia. Żona też jest dość umiarkowana w kwestii zakupowego szaleństwa. Pewnie skończy się na drobnych upominkach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto