MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Więzień Beniteza

Ireneusz Maciaś
Hiszpański trener może zablokować wyjazd Jerzego Dudka na mistrzostwa świata w Niemczech Szkoleniowiec Liverpoolu Rafael Benitez nie zgadza się na odejście Jerzego Dudka.

Hiszpański trener może zablokować wyjazd Jerzego Dudka na mistrzostwa świata w Niemczech

Szkoleniowiec Liverpoolu Rafael Benitez nie zgadza się na odejście Jerzego Dudka. Hiszpan wycenił Polaka na 3 mln funtów.
– To cena zaporowa – uważa 53-krotny reprezentant Polski

Benitez chciałby zatrzymać Dudka na Anfield Road przynajmniej do końca czerwca tego roku. Polak nie chce, bo zdaje sobie sprawę, że jeżeli nie będzie grał w podstawowym składzie The Reds, trener Paweł Janas nie zabierze go na niemiecki mundial.
Ten tydzień miał zadecydować o dalszym losie Jerzego Dudka w bramce FC Liverpool. Ale menedżer naszego zawodnika Jan de Zeeuw na pytanie o możliwość odejścia usłyszał od Beniteza stanowcze „nie”. Hiszpan zapewnił go, że Dudek otrzyma jeszcze szansę. Ale kiedy, tego nie potrafił sprecyzować.
De Zeeuw nie ukrywa, że ma dwie bardzo dobre oferty dla Dudka z klubów z niemieckiej Bundesligi (m.in. z FC Koeln) oraz z holenderskiego Feyenoordu Rotterdam. – Jurek nie może jednak zerwać kontraktu, który obowiązuje go do końca czerwca 2007 – dodaje de Zeeuw.
Kilka dni temu Liverpool pozyskał nowego bramkarza, 19-letniego Davida Martina z Milton Keynes Dons. Ale zdaniem de Zeeuwa ten transfer nie będzie miał wpływu na pozycję Dudka. – Martin to niezły chłopak, jednak przyszłość dopiero przed nim – dodaje Holender.
Angielska prasa spekuluje, że do końca okienka transferowego, a więc do 31 stycznia, triumfator Ligi Mistrzów wypożyczy jednego ze swoich bramkarzy. Nie będzie to jednak Dudek, lecz Scott Carson. •

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Komentarze piłkarzy po meczu Polska-Holandia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto