A jego biuro za pomoc w znalezieniu złodzieja wyznacza 100 tysięcy złotych nagrody.
- Złodzieje weszli do domu. Próbowali łomem wyważyć drzwi i okna, ale w końcu wybili kamieniem szybę i poszli prosto po pieniądze - mówi Krzysztof Rutkowski. - Złodziej wiedział gdzie były pieniądze. Nie miał kłopotów z ich odnalezieniem.
W budynku nie było alarmu.
Do włamania miało dojść w czwartek, 14 listopada, między godziną 18:45 a 21:05. To wtedy wrócili domownicy i odkryli ślady kradzieży. Wcześniej jednemu z członków tej samej rodziny skradziono z domu 50 tysięcy złotych.
Pieniądze były przeznaczone na inwestycje. - Skradziona została także torebka Louis Vuitton z charakterystycznymi inicjałami AK. Jest jedyną taką w Polsce - podkreśla Rutkowski. - Ta torebka jest kluczowa. Wskazuje, że kradzieży mogła dokonać kobieta, której torebka się spodobała.
Biuro Rutkowski oferuje nagrodę 100 tysięcy zł dla osoby która wskaże miejsca lub osoby które się przyczynia do rozwiązania sprawy.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?