Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

We Wrocławiu nie będzie kolejki

Bartłomiej Knapik
We Wrocławiu turyści mogą pojeździć meleksem
We Wrocławiu turyści mogą pojeździć meleksem Paweł Relikowski
Dwóch zapaleńców: Jarosław Kasprzak, lekarz, i Jerzy Bielecki, tłumacz niemieckiego, chcieliby we Wrocławiu uruchomić specjalną kolejkę turystyczną

Wygląda to jak pociąg na podwoziu samochodu. Ma "lokomotywę", która ciągnie wagoniki z panoramicznym, przeszklonym dachem.

- Taki sam pomysł sprawdził się w wielu miastach Europy - tłumaczy Kasprzak i wylicza: - Strasburg, Ratyzbona, Erfurt, Marsylia czy Lwów. W tych miastach się to sprawdza. U nas też by zadziałało - dodaje.

My o to, co myślą o uruchomieniu takiej kolejki, spytaliśmy w piątek turystów spotkanych na wrocławskim Rynku.

- Świetny pomysł - cieszy się Angielka Jane Robertson z Bristolu. I opowiada nam, że u niej w mieście jest specjalny autobus, który kursuje między największymi atrakcjami miasta, zabytkami i muzeami. - Kupujesz bilet dzienny i możesz wsiadać i wysiadać na każdym przystanku, ty decydujesz, co chcesz zobaczyć i przy której miejskiej atrakcji wysiąść - opowiada turystka.

Ta opinia nie jest odosobniona. - To dobre rozwiązanie dla turystów, którzy, jak ja, przyjeżdżają na weekend i chcą zobaczyć jak najwięcej atrakcji - powiedział nam Niemiec Johann, spotkany w piątek w Rynku.

- Taki sam pomysł sprawdził się w wielu miastach Europy - tłumaczy Kasprzak i wylicza: - Strasburg, Ratyzbona, Erfurt, Marsylia czy Lwów. W tych miastach się to sprawdza. U nas też by zadziałało - dodaje.

My o to, co myślą o uruchomieniu takiej kolejki, spytaliśmy w piątek turystów spotkanych na wrocławskim Rynku.

Zdaniem urzędników mamy już wozy dla turystów, nie trzeba nam nowego

- Świetny pomysł - cieszy się Angielka Jane Robertson z Bristolu. I opowiada nam, że u niej w mieście jest specjalny autobus, który kursuje między największymi atrakcjami miasta, zabytkami i muzeami. - Kupujesz bilet dzienny i możesz wsiadać i wysiadać na każdym przystanku, ty decydujesz, co chcesz zobaczyć i przy której miejskiej atrakcji wysiąść - opowiada turystka.

Ta opinia nie jest odosobniona. - To dobre rozwiązanie dla turystów, którzy, jak ja, przyjeżdżają na weekend i chcą zobaczyć jak najwięcej atrakcji - powiedział nam Niemiec Johann, spotkany w piątek w Rynku.

Ale urzędnicy przedsiębiorcom powiedzieli nie. - Są trzy powody - tłumaczy Paweł Czuma, dyrektor biura prasowego w urzędzie miejskim. Pierwszy: urząd nie może wydać pozwolenia na wjazd na Rynek, na którym obowiązuje zakaz ruchu. Po drugie, na tymże Rynku w ciągu roku jest tak dużo imprez, koncertów i wystaw, że funkcjonowanie takiej kolejki byłoby fikcją. - I wreszcie po trzecie, przedsiębiorcy chcieli jeździć także po trasie WZ, a nie muszę chyba nikogo przekonywać, że pojazd jadący średnio 20 km/h nie ułatwiałby poruszania się samochodom na tej ważnej arterii - tłumaczy Czuma.

Bielecki i Kasprzak nie rezygnują z pomysłu. - Dalej będziemy przekonywać urzędników, że warto - zapewniają.

Wsp. Wojciech Wąs
Ale urzędnicy przedsiębiorcom powiedzieli nie. - Są trzy powody - tłumaczy Paweł Czuma, dyrektor biura prasowego w urzędzie miejskim. Pierwszy: urząd nie może wydać pozwolenia na wjazd na Rynek, na którym obowiązuje zakaz ruchu. Po drugie, na tymże Rynku w ciągu roku jest tak dużo imprez, koncertów i wystaw, że funkcjonowanie takiej kolejki byłoby fikcją. - I wreszcie po trzecie, przedsiębiorcy chcieli jeździć także po trasie WZ, a nie muszę chyba nikogo przekonywać, że pojazd jadący średnio 20 km/h nie ułatwiałby poruszania się samochodom na tej ważnej arterii - tłumaczy Czuma.

Bielecki i Kasprzak nie rezygnują z pomysłu. - Dalej będziemy przekonywać urzędników, że warto - zapewniają.

Wsp. Wojciech Wąs">

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto