W siedzibie Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej we Wrocławiu przy ul. Składowej powstało laboratorium, w którym próbki poddawane są analizie na obecność koronawirusa.
Jak dotąd trafiło do nas pięć próbek – poinformowała nas Magdalena Odrowąż-Mieszkowska z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. Wszystkie przysłano z szpitala przy ulicy Koszarowej. - To lekarze z poszczególnych placówek decydują, czy próbka pobrana od pacjenta powinna zostać poddana analizie i trafić do nas - wyjaśnia Magdalena Odrowąż-Mieszkowska. Żadna z przeprowadzonych analiz nie potwierdziła obecności koronawirusa u wrocławskich pacjentów.
Laboratorium przy Składowej przyjmuje próbki tylko od placówek służby zdrowia. Dedykowanym szpitalem jest ten z Koszarowej. Nie można zgłaszać się do laboratorium prywatnie.
Nie ma możliwości, by ktoś, kto wrócił na przykład z Włoch, zlecił nam pobranie i przebadanie próbek - powiedziała nam Magdalena Odrowąż-Mieszkowska.
W stacji przy Składowej zatrudnionych jest 120 specjalistów, przy czym badaniem próbek na obecność koronawirusa może zajmować się około 20. Wrocławskie laboratorium jest w stanie przebadać na obecność koronawirusa około 100 próbek na dobę.
Od zeszłego tygodnia działa także specjalna infolinia Narodowego Funduszu Zdrowia. Pod numerem telefonu 800 190 590 można zasięgać informacji w zakresie informacji o postępowaniu w przypadku podejrzenia zakażenia koronawirusem.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?