Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

We Wrocławiu beatyfikowano 10 sióstr elżbietanek. Były ofiarami czerwonoarmistów [ZDJĘCIA]

Janusz Gajdamowicz
Janusz Gajdamowicz
11 czerwca 2022 r. we wrocławskiej katedrze odbyła się beatyfikacja 10 elżbietańskich sióstr męczenniczek.
11 czerwca 2022 r. we wrocławskiej katedrze odbyła się beatyfikacja 10 elżbietańskich sióstr męczenniczek. Janusz Gajdamowicz
Wierni z wielu zakątków Polski i Świata uczestniczyli w sobotę (11 czerwca) w beatyfikacji dziesięciu sióstr męczenniczek elżbietańskich, która dokonała się we wrocławskiej katedrze. Mszy św. przewodniczył kard. Marcello Semeraro, prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. W uroczystości wzięli udział przedstawiciele władz państwowych, samorządowych i kościelnych, a świątynia wypełniła się duchownymi i siostrami zakonnymi różnych zgromadzeń.

- Teraz, gdy ich świętość została uznana przez Kościół, są nam dane jako orędowniczki przed Bogiem. Najświętszej Maryi Pannie, Królowej Polski, św. Edycie Stein, która tutaj, we Wrocławiu, przyszła na świat, i dziesięciu nowym błogosławionym powierzamy nasze potrzeby i nasze troski, nasze nadzieje i nasze oczekiwania. Szczególnie polecamy im dzisiaj naród ukraiński, migrantów i nasze dążenie do pokoju - mówił na wstępie homilii kard. Semeraro.

Kardynał podkreślił, że to właśnie one na dolnośląskiej ziemi, były pod koniec II wojny światowej żywym uosobieniem ewangelicznych mądrych panien z przypowieści św. Mateusza, które wyszły na spotkanie Pana z zapalonymi lampami. - W zamian za ich wierność i wytrwanie aż do przelewu krwi Bóg dał im wieniec chwały, z czego my sami dzisiaj się radujemy i co świętujemy – mówił duchowny.

W języku polskim homilię odczytał bp Jacek Kiciński. - Kiedy więc wojsko zbliżało się do Wrocławia, wielu cywilów stanęło przed wyborem, czy ratować się ucieczką, czy pozostać i narażać się na niebezpieczeństwo. Siostry elżbietanki zdecydowały pozostać w miejscowościach zajętych przez Sowietów, a konsekwencją tego była śmierć, wobec której stanęły z heroiczną odwagą. Opowiadało o tym wielu świadków – kontynuował biskup pomocniczy archidiecezji wrocławskiej.

List do uczestników sobotniej uroczystości skierował prezydent Andrzej Duda. Złożył w nim uroczyste dziękczynienie za beatyfikację siostry Marii Paschalis Jahn i jej dziewięciu towarzyszek. - Choć relacje o ich męczeństwie przejmują głębokim żalem i grozą, to jednak w duchu najstarszej tradycji Kościoła ośmielam się też wyrazić radość, że powiększyły one grono błogosławionych Ufam, że ich kult rozszerzy się na cały nasz kraj i poza jego granice - napisał prezydent.

W swoich słowach Andrzej Duda nawiązał także do sytuacji na Ukrainie: "Nasze serca i umysły w naturalnym odruchu buntują się przeciwko rozpamiętywaniu tamtych straszliwych tragedii sprzed blisko 80 lat, niestety - choć trudno w to uwierzyć - historia tego barbarzyństwa powtarza się dzisiaj, teraz na walczącej o wolność Ukrainie. Na domiar złego znów dzieje się to pod znakiem czerwonej gwiazdy i wywieszanej miejscami flagi związku sowieckiego".

Na zakończenie prezydent dodał: „Ufam, że pragnienie pokoju, jedność i zdecydowanie ludzi dobrej woli oraz ich radykalny sprzeciw wobec zła, jakim jest ta wojna, zyskają nową opatrznościową pomoc za wstawiennictwem beatyfikowanych dziś sióstr elżbietanek".

Uroczystość zgromadziła wiernych z różnych zakątków Polski i Europy, nie zabrakło także przedstawicieli Afryki oraz Ameryki Południowej. Licznie uczestniczyli w niej mieszkańcy Wrocławia i Dolnego Śląska. Nie zabrakło harcerzy, służb mundurowych oraz służb pielgrzymkowych. Udzielając błogosławieństwa kard. Semeraro dziękował Bogu wraz z całym Kościołem za świętość s. Paschalis Jahn i jej dziewięciu Towarzyszek. - Prosimy Pana za ich wstawiennictwem, aby światu nigdy więcej nie zabrakło szacunku dla kobiecości, równości w godności mężczyzny i kobiety oraz ochrony macierzyństwa – dodał na zakończenie.

11 czerwca beatyfikowane zostały: S. M. Paschalis Jahn (1916-1945), która żyła 29 lat oraz jej dziewięć towarzyszek: S. M. Edelburgis Kubitzki (1905-1945), żyła 40 lat; S. M. Rosaria Schilling (1908-1945), żyła 37 lat; S. M. Adela Schramm (1885-1945), żyła 60 lat; S. M. Sabina Thienel (1909-1945), żyła 36 lat; S. M. Sapientia Heymann (1875-1945), żyła 70 lat; S. M. Melusja Rybka (1905-1945), żyła 40 lat; S.M. Adelheidis TÖPFER (1887-1945), żyła 58 lat; S. M. Felicytas Ellmerer (1889-1945), żyła 56 lat; S. M. Acutina GOLDBERG (1882-1945), żyła 63 lata.

O beatyfikacji 10 sióstr elżbietanek pisaliśmy także tutaj:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: We Wrocławiu beatyfikowano 10 sióstr elżbietanek. Były ofiarami czerwonoarmistów [ZDJĘCIA] - Gazeta Wrocławska

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto