Wakacje na Kubie – jedynym takim kraju na świecie

Choć Kuba nadal mocno tkwi w swojej „retrorzeczywistości”, da się słyszeć coraz głośniejsze kroki nadchodzących nieuchronnie zmian. Budowane są nowe, eleganckie hotele, rozkwitają biznesy, na które wcześniej nie było szans, a domowe restauracje (paladars) stopniowo zapisują kuchnię kubańską na kulinarnej mapie świata. Bywalcy tych uroczych rejonów mówią nawet, że być może jest to ostatni dzwonek, by zobaczyć Kubę w jej postrewolucyjnym stanie. Wkrótce nowoczesność wedrze się tutaj wraz ze swoją infrastrukturą, skopiowanymi od „Zachodu" pubami i klubami oraz tłumami turystów cieszących się rodzinnymi wakacjami w egzotycznym państwie. Warto zatem skorzystać z okazji i doznać TEJ Kuby – najprawdziwszej z prawdziwych.

Nie obejdzie się bez faktów i liczb – zwłaszcza że niektóre naprawdę potrafią zaskoczyć. Przede wszystkim skala. Kuba jest największą wyspą na Karaibach zarówno pod względem liczby ludności, jak i powierzchni. Jej populacja liczy 11,2 mln mieszkańców, a obszar – 110 861 km2. Pomimo swojej długoletniej izolacji Kuba cieszy się jednym z największych wskaźników alfabetyzacji na całym świecie. Również na Kubie spotkać można najmniejszego ptaka na świecie – kolibra hawańskiego. Długość ciała tego stworzonka to nieco ponad 5 cm! Kto wie, może uda Ci się upolować go obiektywem swojego aparatu fotograficznego.

W 2016 roku ta komunistyczna enklawa na oceanie zachodniej demokracji straciła swojego przywódcę, Fidela Castro władającego nią niepodzielnie przez 50 lat. Śmierć żelaznego patriarchy przyspieszyła pełzające zmiany, których przypieczętowaniem była pierwsza od 80 lat wizyta prezydenta USA (Barack Obama odwiedził Kubę w 2016 r.). Choć Kuba nadal nie należy do krajów nowoczesnych, dalsze przeobrażenia wydają się nieuniknione. Dziś możesz być ich świadkiem.

Nic jednak nie zabije wyjątkowości Kuby. Przydrożne billboardy nadal wychwalają socjalizm, a światowej klasy sportowcy i baleriny zarabiają taką samą pensję jak zwykli robotnicy. No i wciąż jest tu bardzo swojsko. Odwiedzając Kubę, możesz dosłownie wpaść na tutejszych wspaniałych artystów w ich własnych galeriach lub pobrać lekcje salsy w domowych szkołach tańca. Jeżeli zechcesz, wybierzesz się na wycieczkę kultowym chevroletem z 1956 roku ulicami Hawany, nauczysz się kitesurfingu, powspinasz na skałach i zagrasz na kongach. Jeżeli zmęczą Cię miejskie rozrywki, rozprostujesz kości na jednej z olśniewających plaż, popływasz w błękitnym morzu, a nawet wybierzesz się na przechadzkę w porośnięte lasami góry. Tak, Kuba ma to wszystko.

Najlepsza pora na kubańskie wakacje to okres od grudnia do maja. Niemniej prawie zawsze możesz spodziewać się tutaj ciepłej, słonecznej aury, co związane jest z bliskością równika. Nawet jeśli postanowisz odwiedzić Kubę w porze deszczowej, czyli pomiędzy majem a październikiem, prawdopodobnie nie zaskoczą Cię ulewy i kałuże na ulicach. Owszem, opady się tutaj zdarzają, jednak nigdy nie trwają one na tyle długo, by zepsuć przybyszowi jego wczasy. Uważaj jednak na wrzesień, bo akurat na ten miesiąc przypada szczyt sezonu huraganów.

Jeżeli kochasz festiwale i jednym z głównych punktów twoich podróży jest przeżywanie miejscowych świąt i uroczystości, odwiedź Kubę pod koniec lipca. Najlepsze imprezy odbywają się tutaj od 25 do 27 lipca, kiedy to miejscowi wychodzą tłumnie na ulice miast, aby świętować sukces rewolucji kubańskiej. Spodziewaj się tańców, wieców i płomiennych przemówień. Kubańczycy z prawdziwą pompą celebrują te dni jako najszczęśliwszy czas w historii Kuby.

Sprawdź ofertywakacji na Kubie.

Podróż na Kubę się nie liczy, jeżeli nie odwiedzisz jej stolicy, czyli Hawany. W samym sercu tego niesamowitego miasta znajduje się jego najstarsza dzielnica, La Habana Vieja. Jest to miejsce łączące stare z nowym – historię z teraźniejszością. To właśnie tutaj architektoniczne wspaniałości sięgające XVI wieku spotykają się z tętniącymi życiem knajpkami, eleganckimi restauracjami i hotelami. Nie ma lepszego miejsca, od którego warto rozpocząć swoje kubańskie wakacje.

Nacieszywszy się urokami miasta, warto wybrać się w podróż ku dolinie Viñales w prowincji Pinar del Río. Jest to miejsce, które do złudzenia przypomina zaginiony świat z filmów Stevena Spielberga. Ten urok Parku Jurajskiego jest zasługą potężnych, prehistorycznych wzgórz, które niejednego mogą przyprawić o ciarki. Nieco dalej znajduje się pasmo Sierra del Rosario z przepięknym ekokurortem Las Terrazas. Jest tutaj wiele plantacji tytoniu, które możesz odwiedzić i zaopatrzyć się przy okazji w miejscowe specjały. Najsłynniejsza z nich to Alejandro Robaina – obowiązkowy punkt Twojej wycieczki. Zwieńczeniem podróży na zachód może być nurkowanie w María La Gorda na uwielbianym przez nurków z całego świata półwyspie Guanahacabibes.

Choć na Kubie nie brakuje nadmorskich kurortów z prawdziwego zdarzenia, tym najbardziej polecanym pozostaje Varadero w prowincji Matanzas. Możesz tutaj liczyć na wszelkie wakacyjne atrakcje, ciągnącą się w nieskończoność plażę, hotele all inclusive i miejsca, w których turyści uprawiają sporty wodne. Półwysep Península de Zapata w południowej części prowincji zachwyca bogactwem dzikiej przyrody i wymarzonymi spotami dla amatorów nurkowania. Będąc na wschodzie Kuby, warto odwiedzić niesamowite jaskinie Bellamar i zobaczyć nieziemski krajobraz doliny Yumurí.

Powracamy do miejskich klimatów. Santa Clara to duże, tętniące życiem miasto, w którym rozegrała się ostatnia wielka bitwa rewolucji kubańskiej (1958 r.). To tutaj znajduje się Mauzoleum Che Guevary – monument, w którym złożone zostały szczątki rewolucjonisty Ernesto „Che” Guevary i jego dwudziestu dziewięciu towarzyszy. Na południe od Santa Clary leży Cienfuegos, spokojne miasto o nieco południowoeuropejskim klimacie. Ze względu na swoją urodę i gościnność zyskało ono miano „Perły Południa”.

Historyczne miasto Trynidad zachwyca pastelową, kolonialną architekturą połączoną z rustykalnym klimatem. To uwielbiane przez turystów miejsce stanowi świetną bazę wypadową do Sierra del Escambray i Topes de Collantes. Ponadto można się stamtąd wybrać do idyllicznego odcinka wybrzeża na Półwyspie Ancón i skorzystać z uroków Playa Ancón.

Amatorzy miękkich, białych piasków zakochają się w Cayo Coco na północnym wybrzeżu prowincji Ciego de Ávila. Okolica pełna palm, trzciny cukrowej i drzew cytrusowych to kwintesencja południowoamerykańskiej egzotyki.

Wizyta w Camagüey to kolejny obowiązkowy punkt kubańskich wakacji. Jest to jedno z najstarszych miast na wyspie, którego atrakcje architektoniczne i klimatyczne brukowane uliczki zapewniły mu miejsce na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Warto przyjechać tutaj w czasie czerwcowego karnawału.

Tętniąca życiem, malownicza Playa Guardalavaca to klejnot prowincji Holguín w północnym Orienteis. Plaża znana jest ze swoich piasków, które dzięki specyficznemu kolorowi nazywane są „cukrowymi”. Na południowym krańcu wyspy leży Baracoa, niewielkie, a jednak tętniące życiem nadmorskie miasteczko, otoczone zapierającym dech w piersiach pasmem gór, lasów deszczowych i terenów wiejskich. Uczta dla zmysłów.

Wybierając się na Kubę i w każde inne miejsce na Ziemi, warto uwzględnić warunki, na jakich podróżny może wjechać do danego kraju. Wszelkie niezbędne informacje powinny znajdować się na stronach biur podróży. Przed planowanym wyjazdem koniecznie dowiedz się, jakie zasady sanitarne i obostrzenia panują w danym zakątku świata. Sprawdź warunki podróży na Kubę.