W środę decyzja

SIATKÓWKA

Wciąż nie wiadomo, kto zastąpi Górnika Radlin w Polskiej Lidze Siatkówki

Wczoraj siatkarze wrocławskiej Gwardii zakończyli trzydniowy turniej w Porajowie, w którym zmierzyli się z innymi ekipami serii B – Jadarem Radom, Chemikiem Bydgoszcz oraz GTPS-em Gorzów. Podopieczni Jacka Grabowskiego dwukrotnie pokonali gorzowian, ale nie znaleźli jeszcze recepty na radomian i bydgoszczan.

- Jesteśmy na takim etapie przygotowań, że gramy na zmęczeniu, a wtedy o zwycięstwa nie jest łatwo – powiedział nam trener Grabowski. W jego zespole grali Dutkiewicz, Zając, Markiewicz, Krupnik, Poskrobko, Szczurowski, Górnik (libero) oraz Gulczyński, Ciesielski, Leński, Jarząbski i Uliński. W każdy kolejny weekend wrocławian czekają turnieje w Radomiu, Gorzowie oraz Bydgoszczy.

W Porajowie spotkały się cztery ekipy z serii B, ale nie jest wykluczone, że jedną z nich ujrzymy w rozgrywkach Polskiej Ligi Siatkówki. W środę Polski Związek Piłki Siatkowej ma bowiem orzec w jaki sposób zostanie wyłoniony zespół, który zastąpi w najwyższej klasie Górnika Radlin (nie spełnił wymogów i nie został zgłoszony).

- Jeśli będzie turniej barażowy, to zgłosimy chęć udziału w nim. Jeśli miejsce w PLS po prostu będzie trzeba kupić, na to nie pójdziemy. Takie kupczenie nie jest najlepszym rozwiązaniem. To byłoby krzywdzące dla takich zespołów jak Gwardia, a poza tym do PLS mógłby się dostać bardzo słaby zespół – zauważył dyrektor Gwardii Stefan Fiedorow.

Turniej w Porajowie

Piątek: Gwardia Wrocław – Jadar Radom 1:3 (23:25, 25:21, 18:25, 20:25), GTPS – Chemik 3:2.
Sobota: Gwardia - GTPS 3:2 (22:25, 22:25, 25:19, 25:21. 15:13), Jadar – Chemik 2:3, GTPS – Jadar 0:3, Gwardia – Chemik 1:3 (26:24, 23:25, 19:25, 22:25).
Niedziela – o 3. miejsce: Gwardia – GTPS 3:2 (22:25, 25:19, 25:18, 17:25, 15:13); o 1. miejsce: Jadar – Chemik 3:2.
Końcowa kolejność: 1. Jadar Radom, 2. Chemik Bydgoszcz, 3. Gwardia Wrocław, 4. GTPS Gorzów.