Rozmowa z prof. Zofią Hasińską z Akademii Ekonomicznej, współautorką raportu
o wrocławskim rynku pracy
• Z najnowszych badań wynika, że co szósty pracodawca ma problemy ze znalezieniem pracowników. Nie dziwi to Pani przy tak wysokim poziomie bezrobocia?
– Ani trochę. Jedna trzecia bezrobotnych na Dolnym Śląsku w ogóle nie ma motywacji – rejestrują się w urzędzie tylko dla ubezpieczenia zdrowotnego, pracują „na czarno” lub wyjeżdżają za granicę. Reszta to osoby, których kwalifikacje nie odpowiadają przedsiębiorcom.
• Jakich fachowców najbardziej brakuje?
– Największe firmy, które budują swoje zakłady w naszym regionie, mają ogromne kłopoty ze znalezieniem wykwalifikowanych robotników, m.in. operatorów maszyn, spawaczy.
• Skąd te braki?
– Nasze szkolnictwo nie przystaje do wymogów rynku pracy.
Tryb kształcenia nie jest w stanie szybko dostosować się do potrzeb inwestorów.
• W takim razie likwidacja szkół zawodowych była błędem?
– Nie mam co do tego wątpliwości. Licea coraz częściej wypuszczają bezrobotnych, a nie ludzi przygotowanych do konkretnych, specjalistycznych zawodów.
• A urzędy pracy nie mogą pomóc?
– One mogą wysyłać bezrobotnego na kurs czy staż, lecz na kilkumiesięcznym szkoleniu nikt nie zdobędzie solidnych podstaw wykształcenia technicznego.
• Czy wyniki tych badań wylądują w szufladzie?
– Mam nadzieję, że nie. Widzimy już pewne oznaki poprawy. Na przykład Politechnika Wrocławska coraz częściej dostosowuje swoje programy do potrzeb konkretnych firm. Na Akademii Ekonomicznej działa z kolei inkubator przedsiębiorczości. Dobrym pomysłem są także kursy, które dają certyfikaty potwierdzające umiejętności. Wtedy łatwiej znaleźć pracę.
Piszemy o raporcie
Rynek pracy aglomeracji wrocławskiej to pierwsze tak szczegółowe badania w Polsce. Eksperci przepytali pracodawców, pracowników i uczniów.
Więcej o raporcie napiszemy w poniedziałek (dodatek „Praca”).
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?