Wieczorny spacer po Międzyrzeczu zakończył się akcją ratunkową
Na uznanie zasługuje Pana odwaga, sprawne i konsekwentne działanie, które pozwoliło uratować ludzkie życie
- pisze Komendant Powiatowy Policji w Międzyrzeczu Paweł Rynkiewicz w podziękowaniach dla strażaka.
Czytaj też: Bohatersko uratował kobietę z tonącego samochodu. Teraz sam potrzebuje pomocy
Sebastian Fabiański 4 maja wieczorem spacerował po Międzyrzeczu. Wówczas przy kajakach, na Winnicy, zauważył mężczyznę tonącego w Obrze. - Szybko zareagowałem i pomogłem mu wyjść z wody, a potem zadzwoniłem po służby - relacjonuje mężczyzna.
OSP KSRG Międzyrzecz - Obrzyce gratuluje mężczyźnie postawy
Zobacz: Gorzów. Pod ul. Chrobrego natrafiono na przedwojenny budynek. Czy to straż pożarna?
Młody strażak jest bardzo skromy. - Nie czuję się bohaterem - mówi
Uratowany szczęśliwiec okazał się Ukraińcem. Z powodu bariery językowej zarówno straż, jak i policja, miały problem, aby się z nim porozumieć. Sprawy nie ułatwiał fakt, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Na szczęście pomoc przyszła w porę, a mężczyźnie nic się nie stało.
Nie bałem się, zrobiłem po prostu to, co się powinno zrobić. Nie czuję się bohaterem
- mówi skromnie młody strażak.
Sebastian Fabiański nie zachęca jednak do bezmyślnego rzucania się do wody, nawet na pomoc. - Jeśli ktoś nie umie dobrze pływać, powinien najpierw zadzwonić po służby, oni już będą wiedzieli co należy zrobić. Niepotrzebne są dwie ofiary - dodaje.
Czytaj też: Polski sprzęt OSP trafił na ukraińską wieś. Teraz to właśnie tam służy ludziom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?