18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Legnicy Szmajdziński wystartował z kampanią

Tomasz Woźniak
Krzakowski i Szmajdziński wystąpili na wspólnej konferencji
Krzakowski i Szmajdziński wystąpili na wspólnej konferencji fot. piotr krzyżanowski
W Legnicy Jerzy Szmajdziński wystartował w piątek ze swoją kampanią w wyborach prezydenckich. To miasto stawiane jest przez SLD za wzór samorządowego sukcesu. Swoją wizytę wicemarszałek Sejmu rozpoczął więc od wspólnej konferencji z prezydentem Legnicy Tadeuszem Krzakowskim (SLD).

- Tutaj zaczynam kampanię spotkań z mieszkańcami, bo nie wyobrażam sobie lepszego miejsca - wyjaśniał Jerzy Szmaj-dziński. - To miasto sukcesu, a dla mnie jedyny sukces to zwycięstwo.

Obaj panowie ogłosili wczoraj oficjalnie, że nie wystartują w wyborach pod szyldem SLD. Wybrali społeczne komitety.
- Nie chcę być kandydatem tylko SLD, ale wszystkich organizacji lewicowych - tłumaczył Szmajdziński. - Porozumienie Społeczne to komitet wyborczy 28 organizacji lewicowych. Nie wejdzie tylko SdPl - mówił. Sukcesy Krzakowskiego budzą podziw w Sojuszu. W 2008 roku przewodniczący SLD, Grzegorz Napieralski, przyznał, że to właśnie prezydent Legnicy będzie wizytówką partii w kampanii wyborczej do samorządu.

Mimo rekomendacji Sojuszu Krzakowski ogłosił, że wystartuje z własnym komitetem. W tegorocznej kampanii Społeczny Komitet Wyborczy Wyborców Tadeusza Krzakowskiego i komitet wyborczy SLD będą więc konkurować o miejsca w radzie miejskiej.

- Jako człowiek lewicy, której poglądom jestem wierny, chcę jednocześnie działać na rzecz wszystkich mieszkańców - tłumaczy Tadeusz Krzakowski.
Janusz Krasoń, szef Sojuszu na Dolnym Śląsku, nie ma pretensji do decyzji prezydenta Legnicy. Uważa, że w wyborach samorządowych to kandydat wie, jakie konfiguracje są najlepsze, by rozwiązać problemy.

- Sukcesy Krzakowskiego bolą wielu polityków - przyznaje Krasoń. - Na każdym kroku rzucają mu kłody pod nogi, jak na przykład, gdy odmawiają zgody na budowę obwodnicy lub, jak radni prawicy, przyznają tylko 700 złotych na promocję miasta.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto