Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Anglii był liderem

Wojciech Koerber
Andersen przeprasza i bije się w piersi Krytykując dwa dni temu toruński występ Hansa Andersena napisaliśmy, że w poniedziałkowy wieczór będzie już zapewne liderem angielskiego Peterborough Panters.

Andersen przeprasza i bije się w piersi

Krytykując dwa dni temu toruński występ Hansa Andersena napisaliśmy, że w poniedziałkowy wieczór będzie już zapewne liderem angielskiego Peterborough Panters. Bo ten typ tak ostatnio ma. Świetnie jeździ na Wyspach, a fatalnie w Polsce. I ów trend ponownie się potwierdził. Duńczyk zdobył dla swojego zespołu najwięcej, bo aż 15 pkt (2,3,3,4,3). Kenneth Bjerre dorzucił 5 oczek (0,3,2,0), podobnie jak Piotr Świderski - 5+1 (3,1,0,1). Pantery przegrały jednak na wyjeździe ze Swindon Robins 42:50 i to Rudziki awansowały do finału Elite League, w którym zmierzą się z Coventry Bees. Gospodarze wystąpili bez kontuzjowanego Leigh Adamsa, a nieźle wypadł angielski debiut Damiana Balińskiego - 6+1 (u,2,1,3), którego o przyjazd na mecz poprosił właśnie Australijczyk.
Dodajmy, że Andersen wyraził wielką skruchę po niedzielnym meczu z Unibaksem, próbując ukoić nerwy fanów dobrym słowem. - Bardzo, bardzo przepraszam wrocławskich kibiców. Nie potrafiłem pojechać na swoim poziomie, byłem niesamowicie zestresowany. Wiedziałem, że muszę, że to ja zawodziłem, że jeśli zawiodę, nie awansujemy. Miałem te same problemy co w Grand Prix Polski. Pracowaliśmy z teamem przed zawodami, skupiliśmy się tylko na tym meczu i nie znaleźliśmy rozwiązania. Zrobię wszystko, żeby w ostatnich dwóch meczach pojechać lepiej niż potrafię, bo zdaje sobie sprawę, że to wszystko moja wina. Chcę być najlepszym zawodnikiem Wrocławia w meczach o trzecie miejsce, ten medal musi być nasz - napisał Duńczyk na swojej stronie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto