MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Uwolnili Masę (krytyczną)

Krzysztof Kamiński
Wyrok w sprawie rowerzystów zatrzymanych podczas manifestacji Osiemset złotych na dom dziecka w Kątach Wrocławskich - to jedyna kara dla dwóch uczestników słynnej rowerowej demonstracji, którzy mieli napaść na ...

Wyrok w sprawie rowerzystów zatrzymanych podczas manifestacji

Osiemset złotych na dom dziecka w Kątach Wrocławskich - to jedyna kara dla dwóch uczestników słynnej rowerowej demonstracji, którzy mieli napaść na policjantów zabezpieczających tę imprezę. Ale cyklistów taki wyrok nie satysfakcjonuje. - Przed sądem powinien stanąć policjant. Za to, że zniszczył mój rower - uważa jeden z nich

Na ogłoszenie wyroku zresztą nie zdążył, bo sędzina Magdalena Sroka - Barwińska zaczęła rozprawę o kilka minut za wcześnie. Na ławie oskarżonych usiadł dopiero gdy ta czytała już uzasadnienie decyzji sądu.
Andrzej L. i Ziemowit S. (wczoraj w sądzie się nie stawił, reprezentował go ojciec) oskarżeni zostali o to, że 9 maja 2003 roku zwyzywali od "gestapowców" i "faszystów" policjantów. Obelgi na stróżów prawa rzucali podaczas "Masy Krytycznej" - manifestacji setek rowerzystów domagających się budowy we Wrocławiu nowych ścieżek rowerowych, bo ci chcieli zmusić ich do zjechania z jezdni.

Szkodzili, ale mało
Prokuratura domagała się kar roku więzienia w zawieszeniu. Ale wczoraj sąd uniewinnił Andrzeja L. od zarzutu napaści na policjantów. Nie miał za to wątpliwości, że im naubliżał. Ale ze względu na niską szkodliwość czynu postanowił warunkowo zawiesić postępowanie w tej sprawie na rok. Na rok zawiesił też postępowanie w stosunku do Ziemowita S. - zarówno jeśli chodzi o napaść jak i ubliżanie stróżom prawa.
- Gdyby jeden z policjantów nie rzucał ostentacyjnie roweru, nie wiadomo jakby dalej potoczyła się demonstracja - zauważyła sędzina Sroka - Barwińska.
Ale obrońca rowerzystów, Małgorzata Maćkowska i tak zapowiedziała apelację od tego wyroku. Chce całkowitego uniewinnienia Andrzeja L. i tego aby Ziemowit S. nie był winny napaści na policjanta. Bo do tego, że go zwyzywał wcześniej się przyznał.
- Miał ręce skute kajdankami do tyłu. Jak mogli zarzucać mu, że próbował użyć noża - denerwowuje się ojciec Ziemowita S. - Zresztą jaki nóż? Przecież to nie przestępcy ani "kibole". W zestawie rowerowych narzędzi miał tylko mały nożyk- dodaje.

Będą nagrywać
Rowerzyści uważają jedyny sposób żeby bronić się przed - ich zdaniem - nieprawdziwymi zarzutami stróżów prawa na takich imprezach - to nagrywać całe zajścia na video. I tak mają zamiar robić w przyszłości.
- Bycie policjantem nie zwalnia od myślenia. Nadpobudliwi ludzie nie powinni w ogóle zakładać munduru - mówił Andrzej L. Nie wykluczaja, że będzie chciał na drodze sądowej domagać się rekompensaty za zniszczony podczas demonstracji rower.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Paliwo na stacjach będzie tańsze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto