I choć polegała ona tylko na umieszczeniu, widocznych na zdjęciu naklejek w środkach komunikacji miejskiej, to jednak była w jakimś stopniu skuteczna. Sporo osób instynktownie, zapinało torby, plecaki, łapało się za kieszeń sprawdzając czy jest w niej portfel. To po prostu w zaganianym świecie wielkich spraw, przypominało ludziom o takim głupstwie jak komórka na wierzchu.
A taka, szczególnie nowa kusi. Kusi przede wszystkim amatorów cudzej własności, którzy nie mają skrupułów wsadzić komuś łapę do torby. Dlatego jeśli komuś sprzęt czy portfel bliski, musi liczyć już nie na akcję miasta, lecz na swoją pamięć. Albo notatkę na dłoni.
W takiej sytuacji światełkiem w tunelu (nikłym, bo nikłym ale zawsze) są towarzyszący kontrolerom (bus audytorom, kanarom, jak kto woli) od niedawna strażnicy miejscy. Niewielu jest chyba "śmiałków", którzy zdecydowaliby się dokonać kradzieży w obecności stróża prawa.
Tak czy inaczej złodziei nie ubywa, a my musimy być czujni - skradzionej w tramwaju saszetki z pieniędzmi już nie odzyskamy.
Polskie myśliwce w powietrzu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?