MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Urzędnicza przepaść

Marta Kiełdanowicz
WROCŁAW/WARSZAWA Około 14 mln euro może otrzymać Polska od Unii Europejskiej na realizację programów zmniejszających przepaść gospodarczą między nami a Zachodem.

WROCŁAW/WARSZAWA
Około 14 mln euro może otrzymać Polska od Unii Europejskiej na realizację programów zmniejszających przepaść gospodarczą między nami a Zachodem. Może, ale czy otrzyma? Pieniądze mogą przepaść z powodu niekompetencji naszych urzędników i braku pomysłów. Raport UE nie zostawił na nich suchej nitki.

Chodzi o pieniądze m.in. na rolnictwo, transport, ochronę środowiska i poprawę konkurencyjności polskiej gospodarki.
- We wrześniu 2002 r. resort gospodarki przedstawił Komisji Europejskiej siedem projektów programów operacyjnych – mówi Ireneusz Ratuszniak, dyrektor Biura Programów Operacyjnych Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego. - Po ich akceptacji Polska miała otrzymać wsparcie finansowe na ich realizację.
Tymczasem KE, która opiniowała projekt, zarzuciła stronie polskiej, że programy są ze sobą zupełnie niespójne.
Ostra krytyka
W Ministerstwie Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej dowiedzieliśmy się, że przygotowywało je siedem różnych osób i stąd może wynikać ten zarzut. Z raportu wynika jednak, że zastrzeżenia Unii dotyczyły przede wszystkim braku szczegółowych informacji o sposobie wydatkowania unijnych środków. Zarzuca się naszym urzędnikom również to, że małą wagę przywiązują do ochrony środowiska.
Unia stwierdza wprost, że strona Polska nie wie, które działania i w jakich dziedzinach są priorytetowe. Nie mówiąc już o tym, że niektóre projekty, np. ochrona przeciwpowodziowa, w ogóle nie nadają się do finansowania z unijnego Funduszu Spójności. Na tego typu inwestycje pieniądze można uzyskać gdzie indziej.
Czy mamy szansę?
Na poprawienie wniosków nie zostało wiele czasu. Kompletne materiały miały być pierwotnie złożone do połowy stycznia. W resorcie gospodarki nie znaleźliśmy nikogo, kto odpowiedziałby nam na pytanie, ile dodatkowego czasu dała Unia na dopracowanie projektów. Osoba odpowiedzialna za te sprawy była, niestety, dla nas nieuchwytna.

Kosztowna niekompetencja
Od początku negocjacji wiadomo, że jeśli chodzi o pieniądze, Unia stawia poprzeczkę bardzo wysoko. Wydaje się, że na wykorzystanie tak potrzebnych nam pieniędzy, w ministerstwie po prostu nie ma pomysłu. Niekompetencja urzędników dziwi tym bardziej, że szczegółowe wymagania, które mają być przestrzegane przy opracowywaniu programów, są ujęte w rozporządzeniach dostępnych na stronach internetowych Komisji Europejskiej.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto