Prezes Polskiego Związku Koszykówki Roman Ludwiczuk ma się dziś we Wrocławiu spotkać z trenerem Andrejem Urlepem i właścicielem ASCO Śląska - Waldemarem Siemińskim. - Z Urlepem na pewno będziemy rozmawiać na temat jego pracy z kadrą. Nie chcę dłużej czekać na jego decyzję - mówi Ludwiczuk. Urlep, który od poprzedniego roku był szkoleniowcem reprezentacji, dostał od szefa związku ultimatum - albo od następnego sezonu (2008/2009) będzie pracował jedynie z kadrą i zrezygnuje z ostatniego roku kontraktu z ASCO Śląskiem, albo będzie musiał rozstać się z drużyną narodową.
- Dziś raczej nie będzie jeszcze ostatecznej decyzji w kwestii pracy Urlepa z kadrą, ale daję sobie na nią niewiele czasu - góra dwa dni. Nie ma na co czekać - mówi Ludwiczuk.
Nieoficjalnie mówi się, że dalsza praca Słoweńca z reprezentacją nie jest wcale przesądzona. Jego orędownikiem jest sam Ludwiczuk, ale sporo osób w PZKosz promuje inne kandydatury. Głośno mówi się już, że kontrkandydatami do prowadzenia kadry mogą być Saso Filipovski (drugi sezon z powodzeniem pracuje w PGE Turowie Zgorzelec) oraz Ales Pipan (trener reprezentacji Słowenii i Anwilu Włocławek).
Praca z naszą reprezentacją może być łakomym kąskiem nawet dla szkoleniowców z dużo bardziej znanymi nazwiskami - Polska nie musi grać w eliminacjach do kolejnych mistrzostw Europy, bo jest organizatorem finałowego turnieju Eurobasket 2009.
Ludwiczuk we Wrocławiu spotka się także z Waldemarem Siermińskim (właściciel ASCO Śląska nie będzie uczestniczył w rozmowach z Urlepem). - Na pewno poruszymy kwestię ewentualnego rozwiązania kontraktu Urlepa, gdyby zdecydował się objąć kadrę. Ale przede wszystkim musimy porozmawiać o całej sytuacji, jaka wytworzyła się wokół ASCO Śląska. Tak zasłużony klub z wielkimi tradycjami nie może mieć tak negatywnego odbioru. To rzutuje na całą koszykówkę - mówi Ludwiczuk.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?