UOKiK kontrolował Radzionków, a dokładnie zapisy w umowach na dostarczanie wody i odbiór ścieków. Okazało się, że gmina (konkretnie Zakład Gospodarki Komunalnej w Radzionkowie) zmuszała do podpisania umów, której niektóre zapisy były niezgodne z prawem.
O co konkretnie chodzi? UOKiK kontrolujac Radzionków stwierdził, że gmina m.in. przewidywała rozwiązanie umowy przez każdą ze stron z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia bez podania przyczyny. Tymczasem zgodnie z prawem, ponieważ woda jest specyficznym dobrem, jej dostawca nie może zaprzestać świadczenia usług. A jeśli już to w wyjątkowych sytuacjach, jak nielegalny pobór wody czy nieprawidłowo wykonane przyłącze.
Ponadto gmina Radzionków samowolnie uznała, że odbiorcy wody korzystający z niej w czasie budowy nie podlegają ochronie przewidzianej przez przepisy szczególne. Na przykład nie mają gwarancji ciągłości w dostawie wody.
Prezes UOKiK, stwierdziła, że parametry wody dostarczanej na cele budowy nie różnią się od określonych dla gospodarstw domowych. Rozróżnienie stosowane w umowach w Radzionkowie było przede wszystkim niekorzystne dla konkretnych grup odbiorców, ponadto niezgodne z przepisami antymonopolowymi.
UOKiK uznał, że gmina Radzionków złamała prawo, stosując zarówno praktyki ograniczające konkurencję, jak i naruszające zbiorowe interesy konsumentów. Kary finansowej jednak nie bedzie, bo jak wyjaśnia Paweł Borecki z biura prasowego UOKiK, bo gmina dobrowolnie zobowiązała sie, że nie bedzie już stosowała zapisów niezgodnych z prawem.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?