Niewykluczone, że ze względu na mniejsze dotacje z ministerstwa nauki Uniwersytet Wrocławski zmuszony będzie do oszczędzania kosztem studentów. Jeśli nowy regulamin dotyczący stypendiów naukowych wejdzie w życie, zamiast 15 proc. najlepszych żaków, finansowe wsparcie otrzyma jedynie 10 proc.
- Do tej pory stypendia naukowe otrzymywało 15 proc. najlepszych studentów każdego wydziału. W związku z faktem, że w tym roku uczelnia otrzymała aż o 14 milionów złotych mniej, opracowywany jest nowy regulamin, który umożliwiłby wprowadzenie pewnych zmian - komentuje sprawę Jacek Przygodzki, rzecznik UWr. - W myśl nowych przepisów stypendium otrzymałoby jedynie 10 proc. studentów. Na razie jednak decyzja nie zapadła i dopiero w poniedziałek 5 lipca wiadomo będzie, kiedy możliwe jest wprowadzenie nowego regulaminu - wyjaśnia.
Studenci uniwersytetu rozumieją argumenty władz, ale nie ukrywają niezadowolenia. Marek Hołysz, student politologii, twierdzi, że nie świadczy dobrze o uczelni fakt, że przez niedopatrzenia i nieumiejętne wykorzystanie poprzednich dotacji, pokrzywdzeni zostaną studenci.
- Nawet jeśli zmiany zostaną wprowadzone, liczę, że będzie to akcja jednorazowa i w przyszłym roku wszystko wróci do normy - mówi.
Anna Dobrakowska z socjologii mówi, że sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej, gdyby kwota do rozdysponowania była taka sama jak w ubiegłych latach.
- Trzeba pamiętać, że dla wielu z nas stypendium to podstawowe źródło utrzymania. Jeżeli ktoś przyjeżdża z innego miasta, to musi dodatkowo opłacać na przykład mieszkanie - dodaje.
Niższe stypendia tylko na Uniwersytecie Wrocławskim
Oburzenie studentów jest całkowicie zrozumiałe, zwłaszcza w sytuacji, gdy Uniwersytet Przyrodniczy zapowiada podwyżki stypendiów.
- Dzięki dobremu wykorzystaniu i zagospodarowaniu wcześniejszych ministerialnych dotacji, w tym roku byliśmy w stanie otrzymać dodatkowy milion złotych na cele stypendialne - tłumaczy Małgorzata Wanke-Jakubowska, rzeczniczka uczelni. - Niewykluczone zatem, że naszych studentów czekają podwyżki - dodaje.
Nie inaczej jest na Politechnice Wrocławskiej, która z ministerstwa otrzymała aż 2 mln więcej niż w zeszłym roku. Łączna kwota dotacji to ponad 29 mln złotych.
- Wiemy już, że stypendia socjalne przyznane zostaną większej liczbie studentów niż dotychczas, ponieważ minimum dochodowe to tym razem 602 zł - wyjaśnia Andrzej Charytoniuk z PWr.
Rozdysponowanie stypendiów naukowych zależeć będzie natomiast od dziekanów poszczególnych wydziałów.
Lepiej z zagospodarowaniem pieniędzy od ministerstwa radzi sobie Uniwersytet Ekonomiczny, który środki finansowe z Funduszu Pomocy Materialnej przeznacza na dwa cele: stypendia i remonty. I chociaż łączna suma pieniędzy jest mniejsza o 3 miliony w porównaniu z ubiegłym rokiem, to kwota przeznaczona na stypendia pozostanie taka sama.
Współpraca: Kinga Czernichowska
Czytaj też:
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?