Umowa przedłużona

WROCŁAW

Stadion przy ul. Oporowskiej zostanie za symboliczną kwotę wydzierżawiony do końca listpada Wojskowemu Klubowi Sportowemu, a ten nieodpłatnie będzie go użyczał piłkarskiemu Śląskowi.Wkrótce ma się także wyjaśnić, kto wydzierżawi stadion Na Niskich Łąkach.

Wczoraj wygasła umowa, na mocy której WKS dzierżawił od miasta stadion przy ul. Oporowskiej. Dodajmy, że WKS użyczał ten obiekt piłkarskiemu Śląskowi. Wczoraj kierujący WKS-em Janusz Pilch spotkał się z prezydentem Wrocławia – Rafałem Dutkiewiczem. - Stadion przy Oporowskiej w dalszym ciągu będzie służył wrocławskiej piłce. Ustaliliśmy, że na początku przyszłego tygodnia podpiszemy kolejną umowę obowiązującą do końca listopada. My, jako WKS, za symboliczną kwotę będziemy dzierżawić stadion od miasta, a sami bezpłatnie użyczymy go piłkarzom. Działacze drugoligowca będą musieli jedynie opłacić telefony, prąd, wodę itp. - powiedział nam Pilch.
Czy Śląsk będzie miał jednak szansę na kupno lub wieloletnią dzierżawę stadionu od miasta? - Oczywiście. Prezydent wyraźnie potwierdził, że w razie znalezienia przez Śląsk inwestora, umowa może zostać renegocjowana – dodał Pilch. W spotkaniu uczestniczył także przewodniczący rady nadzorczej Śląska Andrzej Mazur. - Zrobiło się optymistycznie! Jest gwarancja, że do końca listopada możemyi grać na Oporowskiej. Ta symboliczna kwota to najprawdopodobniej złotówka. Prezydent powiedział nam, że będzie popierał ideę tworzenia w naszym mieście futbolu na wysokim poziomie - powiedział nam Mazur.

Inkopax czeka
Również wczoraj wygasła umowa dotycząca dzierżawy stadionu Na Niskich Łąkach. Do 28 lutego korzystała z niego Polonia, która oprócz drużyn piłkarskich posiada sekcję hokeja na trawie kobiet. O możliwość wydzierżawienia stadionu walczą obecnie Polonia i Inkopax, a nawet DZPN. Działacze związku chcą na stadionie Na Niskich Łąkach stworzyć firmowane przez siebie piłkarskie centrum szkolenia dzieci i młodzieży. Ciekawą propozycję przedstawili działacze Inkopaxu, którzy jak na razie grają na stadionie Ślęzy. - Ten obiekt już niedługo zostanie zrównany z ziemią i powstanie na jego miejscu hotel. Reszta terenu zostanie przeznaczona na rozbudowę zoo. Mamy zapewnienie, że do momentu rozpoczęcia prac, będziemy mogli grać na stadionie Ślęzy – powiedział nam Piotr Pałys, wiceprezes IV-ligowego Inkopaxu. Klub kierowany przez braci Pałysów zwrócił się do Komisji Sportu i Rekreacji Rady Miejskiej Wrocławia z bardzo ciekawą propozycją. - Spotkaliśmy się z komisją dwa razy. To ciało, które jedynie opiniuje, ale o niczym nie decyduje. Ostatecznie komisja zaproponowała przekazać stadion Na Niskich Łąkach Polonii, ale z zastrzeżeniem, że Inkopax też będzie mógł z niego korzystać. Polonia jednak się na to nie zgadza - dodał Pałys. Działacze Inkopaxu przekazali komisji, że w wypadku otrzymania w dzierżawę stadionu Na Niskich Łąkach bezpłatnie mogłyby z niego korzystać też wszystkie sekcje Polonii. Ponadto mają już około 30 firm, które chciałyby się finansowo zaangażować we wspieranie Inkopaxu. - Stać nas nawet na awans w krótkim czasie do II ligi. Gdybyśmy otrzymali stadion w dzierżawę, zmodernizowalibyśmy obiekt i zamontowali oświetlenie. Chcielibyśmy kupić ten stadion, ale pewnie znów ktoś dostanie go w użytkowanie za darmo. A miasto mogłoby zarobić – zakończył Piotr Pałys. Kto otrzyma stadion, zdecyduje wkrótce prezydent Dutkiewicz.