Ulica Młodzieżowa w Wodzisławiu Śl. do remontu. Za 26 mln zł!

Ulica Młodzieżowa w Wodzisławiu Śl. do remontu. Za 26 mln zł!

Nierówności, dziura obok dziury, łata na łacie... Przejazd ulicą Młodzieżową w Wodzisławiu Śląskim to koszmar kierowców. Zwłaszcza tych, którzy codziennie muszą trasą dojeżdżać do pracy oraz swoich domów. Od lat wspólnie z mieszkańcami Dziennik Zachodni oraz samorządowcy apelują o jej pilny remont. Wiele wskazuje na to, że prośby zostaną wreszcie wysłuchane.

Według nieoficjalnych jeszcze informacji, odcinek drogi DW 936 znalazł się na wstępnej liście dróg wojewódzkich przeznaczonych do remontu. - Chodzi o odcinek od ulicy Pszowskiej do przejazdu kolejowego, czyli ten znajdujący się w bardzo złym stanie technicznym - mówi Leszek Bizoń, członek Zarządu Powiatu Wodzisławskiego, który o tej sprawie rozmawiał w Urzędzie Marszałkowskim i Zarządzie Dróg Wojewódzkich.
Plan remontów na terenie całego województwa jeszcze musi zostać podpisany, ale według jego wiedzy, niewiele wskazuje na to, żeby z tego planu mógł wypaść remont DW 936.

Wiadomość ucieszy przede wszystkim kierowców, którzy jeżdżąc po drodze drżeli o zawieszenie samochodu. Z pewnością poprawi się też bezpieczeństwo.

- Kierowcy mają odruch, żeby omijać dziury. Jeżeli droga jest pusta, to nic się nie dzieje. Gorzej jeżeli robi się to z automatu na ruchliwej drodze. Wielu wciąż popełnia ten błąd, że widząc w ostatniej chwili dziurę, chce ją ominąć za wszelką cenę wjeżdżając na przeciwległy pas ruchu. To grozi poważnym wypadkiem - mówi Marek Fibic, instruktor nauki jazdy z Pszowa.

Według kosztorysu inwestycja ma kosztować 26 mln zł. Prawdopodobnie roboty będą realizowane w ciągu dwóch lat. Ale są i złe wiadomości dla okolicznych mieszkańców.

- Pod drogą występują niespójne grunty o różnej nośności. Technologia przewiduje rozbieranie odcinkami drogi na całej szerokości, wykonanie stabilizacji gruntu i podbudowy. Czyli nie tak jak zazwyczaj, że najpierw jeden pas jezdni, a potem drugi - dodaje Leszek Bizoń.

Z tym wiązać się będą uciążliwości. Droga będzie zamykana odcinkami na całej szerokości i poprowadzone zostaną objazdy, w tym m.in. przez Pszów. Więcej szczegółów na temat inwestycji poznamy po rozstrzygnięciu przetargu na to zadanie.

Przebudowy doczeka się także inna droga w kiepskim stanie, czyli ulica Kokoszycka. Choć na inwestycję nie otrzymano schetynówki, to roboty ruszą wkrótce. Powiat ogłosił przetarg na przebudowę odcinka od ulicy Radlińskiej do skrzyżowania z ulicą Leszka. Na ten cel zabezpieczono 4 mln zł. Przetarg nie został zakończony, ale po otwarciu ofert wiadomo, że najdroższa wynosi 2,7 mln zł. To bardzo mało. Dlatego urzędnicy przyjrzą się temu i sprawdzą, dlaczego tak jest. Wszystko przez to, żeby uniknąć ewentualnych wpadek z wyborem wykonawcy.

ZOBACZ TEŻ: Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami z Wodzisławia Śl. i okolic! [KLIKNIJ W LINK]

1,5 miliona złotych ma kosztować remont ulicy Piotrowickiej w Skrbeńsku. Chodzi o 1,6 km odcinek. Z dróg powiatowych przebudowane na odcinkach zostaną ulice Miarki w Pszowie, Sokolska w Radlinie, Asnyka i Raciborska w Lubomi oraz wspomniana Kokoszycka.