W środę (5 lutego) rano mieszkańcy Gryfowa Śląskiego zaalarmowali policję, że w Rynku stoi samochód z włączonym silnikiem, a kierowca w środku śpi. Gdy mężczyzna się przebudził, na widok mundurowych zamknął się w aucie i próbował odjechać. Policjanci zdążyli zablokować audi radiowozami, wybili szybę w aucie i wyciągnęli mężczyznę przez okno. Okazało się, że samochód został kilka dni wcześniej skradziony. Jak można przeczytać w mediach społecznościowych, za kierownicą siedział mężczyzna znany w okolicy z tego, że trudni się właśnie tym procederem. Czy tym razem również była to jego sprawka, wyjaśni policyjne dochodzenie.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?